Może już najwyższy czas zacząć poważnie czesać "te" wytwórnie za nachalne promocje płyt, playlistę itp. wynalazki, których w publicznym radiu w ogóle nie powinno być... Jeżeli już musicie robić dobrze "tym" wytwórniom... kosztem misji (tj. promowania muzyki ignorowanej przez media komercyjne), to chociaż zacznijcie na nich poważnie zarabiać, a mniej udawać zachwyty nad "tymi" płytami i grać je do wy***gania zarówno na playliście, jak i w niektórych audycjach autorskich (w przypadku niektórych redaktorów można bez problemu przewidywać co będzie grane przez najbliższe miesiące...). A to co zarobicie przeznaczcie na misję, np. na koncerty mało znanych muzyków w Trójce, bo na razie pompujecie balony wokół tych, którzy nie mogą narzekać ani na budżety reklamowe, ani na brak obecności w mediach... Małego tego serwujecie powtórki ich koncertów w wakacje... Przede wszystkim przydałyby się zmiany w redakcjach muzycznych, bo niektórzy kompletnie stracili kontakt z rzeczywistością i światem muzyki. Ich radiowe jestestwo wydaje się opierać na zasadzie - chcę być redaktorem muzycznym [tu nazwa rozgłośni], bez względu na to, co będę tam robił... Szukanie muzyki, w ich przypadku, zdaje się zaczynać i kończyć na kolegiach redakcji muzycznej, ze szczególnym naciskiem na "patronaty medialne", czyli panie i panowie, w tym miesiącu gramy do wy****gu następujące płyty:....
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Andrzej Siezieniewski: Wyniki finansowe Polskiego Radia są wyższe, niż planowaliśmy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Może już najwyższy czas zacząć poważnie czesać "te" wytwórnie za nachalne promocje płyt, playlistę itp. wynalazki, których w publicznym radiu w ogóle nie powinno być... Jeżeli już musicie robić dobrze "tym" wytwórniom... kosztem misji (tj. promowania muzyki ignorowanej przez media komercyjne), to chociaż zacznijcie na nich poważnie zarabiać, a mniej udawać zachwyty nad "tymi" płytami i grać je do wy***gania zarówno na playliście, jak i w niektórych audycjach autorskich (w przypadku niektórych redaktorów można bez problemu przewidywać co będzie grane przez najbliższe miesiące...). A to co zarobicie przeznaczcie na misję, np. na koncerty mało znanych muzyków w Trójce, bo na razie pompujecie balony wokół tych, którzy nie mogą narzekać ani na budżety reklamowe, ani na brak obecności w mediach... Małego tego serwujecie powtórki ich koncertów w wakacje... Przede wszystkim przydałyby się zmiany w redakcjach muzycznych, bo niektórzy kompletnie stracili kontakt z rzeczywistością i światem muzyki. Ich radiowe jestestwo wydaje się opierać na zasadzie - chcę być redaktorem muzycznym [tu nazwa rozgłośni], bez względu na to, co będę tam robił... Szukanie muzyki, w ich przypadku, zdaje się zaczynać i kończyć na kolegiach redakcji muzycznej, ze szczególnym naciskiem na "patronaty medialne", czyli panie i panowie, w tym miesiącu gramy do wy****gu następujące płyty:....