Od 14-tu lat nie oglądam tzw. publicznej telewizji, płacę operatorowi tv kablowej, z której też mam zamiar zrezygnować, za co zatem miałabym płacić? Mam wideo i DVD, do korzystania z których potrzebny jest telewizor. Korzystam z wypożyczalni, by oglądać interesujące mnie filmy. Niech "mądre inaczej głowy" pomyślą o zakodowaniu superatrakcyjnego programu TVP i po kłopocie. A od nas won za Don.

Spokojnie, to tylko cenzorskie, udeckie Wirtualne Media podrzuciły ten temat na weekend. Po sukcesie wczorajszego artykułu z masą postów i klikadeł. Chcą zarobić na mieleniu tych bzdur. Żaden podatek z prądem nie wejdzie. Z prądem to może być herbatka... po Góralach.

Mam płacić na olbrzymie pensje dla nierobów ?! Za co ? Za ten szajs którym raczycie 24 h na dobę ? Nigdy ! Marsz na bezrobocie cwaniaczki !