Kolejny stary zgred, który swoje lata świetności ma za sobą, na starość wydaje jakieś prawicowe przyśpiewki teraz jęczy jaki to jest pokrzywdzony...
Who next? Może Kazik? Też już przebąkuje o cudowności Lecha Kaczyńskiego... Tylko czekać, aż kolejna płyta będzie o Karolinie Kuskównie.
L.

straciłem cały szacunek dla A.N. Niech się lepiej zajmie graniem, bo jego wypowiedzi są na poziomie jego tekstów piosenek, rodem z przedszkolnych wyliczanek...

prawdziwa sztuka krytyk się nie boi, panie Nowak i panie Kukiz też.