Zapomniano dodać, że ma też kilka etatów na filmowych uczelniach, gdzie głównie bywa nieobecny, nawet mimo kierowniczych funkcji od lat wielu...Ostatnia, firmowana przez niego produkcja pseudodokumentu o lekarzach wg brytyjskiego formatu, jest wyjątkowo kiepska, więc chyba już pora na emeryturę.
kropka.2016-02-17 21:56
00
"...chociaż już za prezesury Juliusza Brauna w TVP w stacji pojawiały się głosy, że powinien przestać kierować redakcją dokumentu". A cóż to za dziennikarzyna coś takiego mógł z siebie wypuścić?! Kto mówił, jakie głosy, o co chodzi?! Powtarzaniem plotek zajmował się dotąd Pudelek. Tu oczekujemy informacji!
Maria2016-02-18 08:54
00
Sorry ale pan Fidyk kiedyś faktycznie firmował świetne dokumenty, natomiast od dwóch, trzech lat nie dało się oglądać tego cyklu. Same zagraniczne badziewia o źle przyszytych cyckach lub hinduskich tranwestytach. Z prawdziwym dokumentem nie miało to wiele wspólnego
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Andrzej Fidyk odchodzi z Telewizji Polskiej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Zapomniano dodać, że ma też kilka etatów na filmowych uczelniach, gdzie głównie bywa nieobecny, nawet mimo kierowniczych funkcji od lat wielu...Ostatnia, firmowana przez niego produkcja pseudodokumentu o lekarzach wg brytyjskiego formatu, jest wyjątkowo kiepska, więc chyba już pora na emeryturę.
"...chociaż już za prezesury Juliusza Brauna w TVP w stacji pojawiały się głosy, że powinien przestać kierować redakcją dokumentu". A cóż to za dziennikarzyna coś takiego mógł z siebie wypuścić?! Kto mówił, jakie głosy, o co chodzi?! Powtarzaniem plotek zajmował się dotąd Pudelek. Tu oczekujemy informacji!
Sorry ale pan Fidyk kiedyś faktycznie firmował świetne dokumenty, natomiast od dwóch, trzech lat nie dało się oglądać tego cyklu. Same zagraniczne badziewia o źle przyszytych cyckach lub hinduskich tranwestytach. Z prawdziwym dokumentem nie miało to wiele wspólnego