Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Andrzej Duda udowodnił, że nie jest tylko „długopisem” obozu rządzącego (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Dwie złe ustawy zawetował, jedną złą ustawę podpisał.
We wczorajszym orędziu nie wyjaśnił powodów swych działań. W wypowiedzi porannej wskazał (logicznie), że ustawy dawałyby wszechwładzę oskarżycielowi - Prokuraturowi Generalnemu nad Sądami.
Ale nadal nie jest pewne, czy nie chodzi tylko o małą wojenkę Ziobry i Prezydenta o zakres obsadzania stołków.
No i, niestety 2/3 dobrej decyzji nie przekreśla szkód zarobionych złymi decyzjami. A zwłaszcza smrodu nocnych mianowań.
Tym niemniej to dobrze, że te ustawy tymczasem powstrzymano. I oby Prezydent nie wracał więcej na ciemną stronę mocy.
adrian pupa jest dziś jak król Jan bez ziemi. Bez poparcia, bo w najbliższych wyborach nikt znaczący go nie poprze. No może Kukiz.
Wedle Katechizmu musiałby:
1. Wyrzec się przywiązania do grzechu.
2. Wykazać się heroicznością cnót
3. Umrzeć w opinii świętości
4. Zostać męczennikiem lub dokonać się cud za jego wstawiennictwem.
2/3 dobrej decyzji to oczywiście zbyt mało. To zaledwie zaczątek. Ziarno dobra, które skiełkowało - lecz nie wiemy, czy da plon i czy owoce jego będą dobre.