uwirzyłabym w katastrofe gdyby 1.oddali by nam od razu wrak 2.mielibyśmy dostep do wszystkich 3 skrzynek !!! ( jednej o dziwo nie znaleźli---g..o prawda) 3.nie przekzalibyśmy śledztwa Rosji 4.udostęplini by nam wszystkie dowody jakie mają 5.szcątki ciał był by zbadane pod kątem materiałów wybuchowych itp itp a tak sami sobie odpowiedzcie ginie nasz Prezydent a całe to śledztwo wygląda jak po kradziezy bułki ze sklepu na wsi !!!!
Ewelinda !!!!!2013-02-06 17:22
00
nie wiem doprawdy jakim trzeba być ignorantem, żeby wierzyć jeszcze komisji mak i komisji millera. Czy widzieliście, żeby jakakolwiek katastrofa lotnicza na świecie nie była wyjaśniona po kilku miesiącach? Tym bardziej, że to był samolot m.in. z prezydentem Polski. A tu 3 lata mijają i komisja millera jedzie do smoleńska mierzyć brzozę, bo nie wie na jakiej wysokości została ścięta?!!! Prokurator z prokuratury wojskowej pojechał do smoleńska zobaczyć miejsce katastrofy, ale nie został wpuszczony z przyczyn, których sam nie potrafi wyjaśnić, podczas kontroli przegrywania taśm z czarnych skrzynek nie miał słuchawek na uszach i tłumaczył się później, że "coś tam było czasem słychać"!!! Podstawowym założeniem konwencji chicagowskiej jest takie ułożenie części wraku najdokładniej jak się da, aby przypominało funkcjonujący samolot. Tymczasem rosjanie ułożyli połowę samolotu(bo resztę złomiarze zdążyli ukraść) na kupę i sterczał tak latami!!! Rodzinom ofiar są wydawane nie te ciała!!! Przepraszam, że taki tasiemiec, ale to nie jest wszystko co mógłbym napisać, to są niektóre przykłady kompletnego bajzlu w polskim i rosyjskim dochodzeniu zaprzeczające bredniom o owocnej współpracy i zdaniu egzaminu przez państwo. Osobom, które mieszają z błotem śp. Lecha Kaczyńskiego, jego brata, PIS i ogólnie rzecz biorąc polską prawicę zachęcam do głębszego przyjrzenia się faktom i do wstrzymania się z osądami.
niepoprawny2013-02-21 03:08
00
nie wiem doprawdy jakim trzeba być ignorantem, żeby wierzyć jeszcze komisji mak i komisji millera. Czy widzieliście, żeby jakakolwiek katastrofa lotnicza na świecie nie była wyjaśniona po kilku miesiącach? Tym bardziej, że to był samolot m.in. z prezydentem Polski. A tu 3 lata mijają i komisja millera jedzie do smoleńska mierzyć brzozę, bo nie wie na jakiej wysokości została ścięta?!!! Prokurator z prokuratury wojskowej pojechał do smoleńska zobaczyć miejsce katastrofy, ale nie został wpuszczony z przyczyn, których sam nie potrafi wyjaśnić, podczas kontroli przegrywania taśm z czarnych skrzynek nie miał słuchawek na uszach i tłumaczył się później, że "coś tam było czasem słychać"!!! Podstawowym założeniem konwencji chicagowskiej jest takie ułożenie części wraku najdokładniej jak się da, aby przypominało funkcjonujący samolot. Tymczasem rosjanie ułożyli połowę samolotu(bo resztę złomiarze zdążyli ukraść) na kupę i sterczał tak latami!!! Rodzinom ofiar są wydawane nie te ciała!!! Przepraszam, że taki tasiemiec, ale to nie jest wszystko co mógłbym napisać, to są niektóre przykłady kompletnego bajzlu w polskim i rosyjskim dochodzeniu zaprzeczające bredniom o owocnej współpracy i zdaniu egzaminu przez państwo. Osobom, które mieszają z błotem śp. Lecha Kaczyńskiego, jego brata, PIS i ogólnie rzecz biorąc polską prawicę zachęcam do głębszego przyjrzenia się faktom i do wstrzymania się z osądami.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Anatomię upadku” obejrzało w TV Puls ponad milion widzów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (46)
WASZE KOMENTARZE
uwirzyłabym w katastrofe gdyby
1.oddali by nam od razu wrak
2.mielibyśmy dostep do wszystkich 3 skrzynek !!! ( jednej o dziwo nie znaleźli---g..o prawda)
3.nie przekzalibyśmy śledztwa Rosji
4.udostęplini by nam wszystkie dowody jakie mają
5.szcątki ciał był by zbadane pod kątem materiałów wybuchowych
itp itp
a tak sami sobie odpowiedzcie ginie nasz Prezydent a całe to śledztwo wygląda jak po kradziezy bułki ze sklepu na wsi !!!!
nie wiem doprawdy jakim trzeba być ignorantem, żeby wierzyć jeszcze komisji mak i komisji millera. Czy widzieliście, żeby jakakolwiek katastrofa lotnicza na świecie nie była wyjaśniona po kilku miesiącach? Tym bardziej, że to był samolot m.in. z prezydentem Polski. A tu 3 lata mijają i komisja millera jedzie do smoleńska mierzyć brzozę, bo nie wie na jakiej wysokości została ścięta?!!! Prokurator z prokuratury wojskowej pojechał do smoleńska zobaczyć miejsce katastrofy, ale nie został wpuszczony z przyczyn, których sam nie potrafi wyjaśnić, podczas kontroli przegrywania taśm z czarnych skrzynek nie miał słuchawek na uszach i tłumaczył się później, że "coś tam było czasem słychać"!!! Podstawowym założeniem konwencji chicagowskiej jest takie ułożenie części wraku najdokładniej jak się da, aby przypominało funkcjonujący samolot. Tymczasem rosjanie ułożyli połowę samolotu(bo resztę złomiarze zdążyli ukraść) na kupę i sterczał tak latami!!! Rodzinom ofiar są wydawane nie te ciała!!! Przepraszam, że taki tasiemiec, ale to nie jest wszystko co mógłbym napisać, to są niektóre przykłady kompletnego bajzlu w polskim i rosyjskim dochodzeniu zaprzeczające bredniom o owocnej współpracy i zdaniu egzaminu przez państwo.
Osobom, które mieszają z błotem śp. Lecha Kaczyńskiego, jego brata, PIS i ogólnie rzecz biorąc polską prawicę zachęcam do głębszego przyjrzenia się faktom i do wstrzymania się z osądami.
nie wiem doprawdy jakim trzeba być ignorantem, żeby wierzyć jeszcze komisji mak i komisji millera. Czy widzieliście, żeby jakakolwiek katastrofa lotnicza na świecie nie była wyjaśniona po kilku miesiącach? Tym bardziej, że to był samolot m.in. z prezydentem Polski. A tu 3 lata mijają i komisja millera jedzie do smoleńska mierzyć brzozę, bo nie wie na jakiej wysokości została ścięta?!!! Prokurator z prokuratury wojskowej pojechał do smoleńska zobaczyć miejsce katastrofy, ale nie został wpuszczony z przyczyn, których sam nie potrafi wyjaśnić, podczas kontroli przegrywania taśm z czarnych skrzynek nie miał słuchawek na uszach i tłumaczył się później, że "coś tam było czasem słychać"!!! Podstawowym założeniem konwencji chicagowskiej jest takie ułożenie części wraku najdokładniej jak się da, aby przypominało funkcjonujący samolot. Tymczasem rosjanie ułożyli połowę samolotu(bo resztę złomiarze zdążyli ukraść) na kupę i sterczał tak latami!!! Rodzinom ofiar są wydawane nie te ciała!!! Przepraszam, że taki tasiemiec, ale to nie jest wszystko co mógłbym napisać, to są niektóre przykłady kompletnego bajzlu w polskim i rosyjskim dochodzeniu zaprzeczające bredniom o owocnej współpracy i zdaniu egzaminu przez państwo.
Osobom, które mieszają z błotem śp. Lecha Kaczyńskiego, jego brata, PIS i ogólnie rzecz biorąc polską prawicę zachęcam do głębszego przyjrzenia się faktom i do wstrzymania się z osądami.