Najbardziej mnie śmieszy,że ten cios przyszedł od najwspanialszej Pani ambasador, mianowanej przez najwspanialszego prezydenta USA.
To tylko dowód na to, że amerykańska demokracja ma się dobrze i to niezależnie kto sprawuje prezydenturę oczekuje od partnerów minimum standardów
Jakich standardów? Pozwolenia na faszystowskie uroczystości w lesie? Przejścia do porządku nad hajlującymi dziennikarzami?
Pozwolenia to może wydaje narodowa republika? skoro takie uroczystości, zjazdy, a nawet wieszanie szubienic w Katowicach mają miejsce. Standardem powinien być brak państwowych mediów , które w dojrzałej demokracji są zbędne - władza ma do kłamania jeden rządowo- parlamentarny kanał - wszyscy wiedzą co to jest . Jednym słowem TVP powinna być telewizją sejmową włączoną na stałe w której władza jak zapragnie może sobie prawić orędzia- jeden kanał w budżecie Sejmu i pa pa.
Dramat Pani Ambassador polega na tym, iż to nie dziennikarz TVP hajlował, lecz właśnie przedstawiciel TVN-u. Fakt, że materiał przeleżal 11 miesięcy na półce, że ciąży na nim podjeżenie o ustawkę - nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. Podobnie jak zastrzezeń nie budzi używanie zwrotu "polskie obozy koncentracyjne", Bo to w końcu Polacy są faszystami i wymordowali Żydów, nie?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ambasador USA do premiera, prezydenta i szefa MSWiA: wyrażam głęboki niepokój zarzutami wobec dziennikarzy i władz TVN i Discovery (cały list)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (52)
WASZE KOMENTARZE
Dramat Pani Ambassador polega na tym, iż to nie dziennikarz TVP hajlował, lecz właśnie przedstawiciel TVN-u. Fakt, że materiał przeleżal 11 miesięcy na półce, że ciąży na nim podjeżenie o ustawkę - nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. Podobnie jak zastrzezeń nie budzi używanie zwrotu "polskie obozy koncentracyjne", Bo to w końcu Polacy są faszystami i wymordowali Żydów, nie?