Pewne jest jedno: Amazona stać, ma know how, może przepalać hajs na walkę o PL

Z pewnością nigdy w życiu nie dam im zarobić ani złotówki. Nie będę jednym z idiotów, którzy kupią u nich stryczek na własną szyję.

Mam nadzieję, że Polacy docenią swoje marki i nie dadzą się wysiudać GOLIATOWI. Niby stoimy na przegranej pozycji, bo on ze swoim kapitałem jest CZOŁGIEM. Prowadzi swoisty Blietzkrieg, może dumpingować ceny, stać go nawet na wieloletnie straty, oby tylko ZDOMINOWAĆ RYNEK, a potem pozostać głównym graczem.
Do Indii wszedł jako trzeci i oczywiście jedzie na stratach, zaniża ceny, promuje, czeka aż się konkurencja wykrwawi. Ale tam jest mało sprzyjające obecnie środowisko polityczne, więc może go powstrzymają. Zobaczymy. Cyfrowi giganci to jest i będzie coraz bardziej zagrożenie i wyzwanie dla lokalnych marek i dla rynku reklam. Popatrzmy na Ubera i taksówkarzy. Niby nas to nie obchodzi, ale na nas też przyjdzie kolej jeśli bedziemy egoistycznymi ignorantami. Pytanie czy będą płacić podatki w POLSCE czy RAJU PODATKOWYM. ?