Nie jesteś Darku zbytnio inteligentny, ale za to... bezpośredni. Ha!

no tak, narzedzie zbierac bedzie info rozne, dane osobowe to bardzo czuly temat. Poza tym zalatuje mi tu czyjas zawiscia... naczelnik?? czy zazdrosny o kolege z podworka inspektor?? w tym balaganie sami pracownicy - ksiegowi allegro sami maja pewnie nielada problem ogarnac temat a co dopiero tlumaczyc sie z pieniazków za aukcje, które zostały anulowane, wycofane, zwrocone prowizje za aukcje.... od tych czynnosci zalezy kwota podatku jaki trzeba przekazac do izby. No ale tak bym bardziej stawial na problem w linni is a pracownicy allegro z wroclawia - zapewne maja zbyt drogie samochody i to sie nie podoba pracownikom is

Allegro za przekazanie obrotów każdego nicku pobiera 100 zł plus VAT. I jakoś nikogo to nie oburza, że łamane są jego prawa. Teraz samo Allegro, które ma głęboko gdzieś klientów ( czy komuś kiedykolwiek portal pomógł w jakiejkolwiek kwestii spornej ?? ) już liczy, że do miliardów spływających z coraz to droższych wystawień transakcji nie dojdą pieniądze z urzędów skarbowych, a zostaną w zupełnie legalny sposób pozyskane z innej strony. Te dane są publiczne przecież...
:):):)