Na prezentacji nic nie pominięto. Jak mówiłem, narzędzie działa dzięki fuzji danych po zmiennych dostępnych w obu źródłach (płeć i wiek). Dla osób o określonym wieku i płci badane zdarzenia traktowane są jako niezależne (tzn. dwudziestoletnia kobieta która widziała reklamę w internecie ma taką samą szansę na zobaczenie jej w telewizji, jak dwudziestoletnia kobieta która jej nie widziała). Potem jest już już prosta arytmetyka.
Dlaczego tak ? - bo korelacja między konsumpcją netu i tv może być w większej częśći wyjaśniona demografią -> w grupie homogenicznej demograficznie korelacja jest wielokrotnie mniejsza niż w populacji -> nie popełniamy błędu traktując zdarzenia jako niezależne - bo danych single source z prawdziwego zdarzenia na razie nie ma - bo alternatywą jest działanie "na czuja" a chyba nikt rozsądny nie zaprzeczy że lepiej dokonać obliczeń na tyle precyzyjnych, na ile przy obecnym stanie wiedzy jest to możliwe, niż rozłożyć rece i planować grubym palcem
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
All Screen Planner od OMD - wspólne planowanie kampanii w telewizji i na YouTubie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Na prezentacji nic nie pominięto. Jak mówiłem, narzędzie działa dzięki fuzji danych po zmiennych dostępnych w obu źródłach (płeć i wiek). Dla osób o określonym wieku i płci badane zdarzenia traktowane są jako niezależne (tzn. dwudziestoletnia kobieta która widziała reklamę w internecie ma taką samą szansę na zobaczenie jej w telewizji, jak dwudziestoletnia kobieta która jej nie widziała). Potem jest już już prosta arytmetyka.
Dlaczego tak ?
- bo korelacja między konsumpcją netu i tv może być w większej częśći wyjaśniona demografią -> w grupie homogenicznej demograficznie korelacja jest wielokrotnie mniejsza niż w populacji -> nie popełniamy błędu traktując zdarzenia jako niezależne
- bo danych single source z prawdziwego zdarzenia na razie nie ma
- bo alternatywą jest działanie "na czuja" a chyba nikt rozsądny nie zaprzeczy że lepiej dokonać obliczeń na tyle precyzyjnych, na ile przy obecnym stanie wiedzy jest to możliwe, niż rozłożyć rece i planować grubym palcem