Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Aleksandra Pajewska-Klucznik przestała kierować serwisem Pomponik
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
"Wywalana z każdej redakcji" - całe dwie :D Czasem ludzie odchodzą z firm, czasem firmy się rozstają z ludźmi - z różnych powodów. W WP pracowałam ponad 3 lata, 3 razy awansowałam. W Interii pracowałam dwa lata, skoro mają na to inny pomysł niż ja to logiczne, że nasze drogi muszą się rozejść.
"karierę w Pudelku (której zresztą nie mogła przeboleć przez kilka lat)" - nie bardzo wiem co artysta miał na myśli :D Ale o jednym mogę zapewnić - wydałam dużo pieniędzy i spędziłam dwa lata na terapii żeby dojść do siebie po koszmarze jaki mnie tam spotkał, trust me, porozumienie stron podpisywałam Z WIELKĄ UGLĄ.
"Chciałam teraz odpocząć na zaległym urlopie, ale ktoś życzliwy doniósł Wirtualnym Mediom". Poczuj się jak większość szkalowanych przez Pomponik celebrytów. Prawdopodobnie "doniosła" osoba z bliskiego otoczenia, przyjaciółka, informator. Chciałaś wszystko zamieść pod dywan?