Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Aleksandra Dulkiewicz jako prezydent Gdańska jest jak na polskie warunki zjawiskiem niezwykłym (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (89)
WASZE KOMENTARZE
Czy Gdańsk oderwie się od Polski? „To projekt antypaństwowy” - wyszukaj w Google
Szkoda, że fantastyczna Pani Prezydent nie może kandydować na Prezydenta Polski , bo Pisowcy atakowaliby w sposób podły za domniemaną sympatią do sąsiadów Niemiec.
Dulkiewicz to tragifarsa i jedno wielkie nieporozumienie. Pani, która całą swoją karierę zawdzięcza układom i cwaniakowaniu, bo nie zna się absolutnie na niczym, tylko jak przystało na oportunistkę leci za każdą koniunkturą: kiedyś prawicową, teraz "europejsko"-liberalną, aż czasem mieszają się temu cyborgowi dyskietki (jak przy ostatnim "egzotycznym" wyskoku). Pani prezydent się lansuje na polsko-polskiej wojence (wbrew kłamliwym zapowiedziom zasypywania podziałów), a bieguny rozwoju miasta coraz bardziej dramatycznie się rozjeżdżają, bo "sukces inwestycyjny" Gdańska stoi na glinianych nogach: tu centra i teatry z obsługą pracującą na śmieciówkach, tam komunalne kamienice z grzybem i sypiącym się tynkiem.