Stały problem prawicy: nikt z nimi nie chce. Trochę jak ten prawicowy Tinder: sami nieciekawi faceci, 0 kobiet. Prawicowe gazetki to samo: gdyby nie jakieś cytowania w prawdziwych mediach - głownie jako zoo lub jak ktoś z PiS-u coś powie - reszta Polski by nie wiedziała, że są. Słyszeliście o jakimś ważnym reportażu z tych tytułów, odkryciu jakiejś historii, opowiedzeniu czegoś światu poza opiniami prawicowych publicystów?

Od początku nie było i nigdy nie będzie nawet podejścia do Facebooka, Twittera, Instagrama czy innego Tik Toka. Koniec dyskusji. Po diabła mi jakiś ekspert potrzebny żeby mi mówić to co ja wiem sam?

Żarty sobie robicie ? przecież to kolejna pralnia. Ktoś na tym kupę forsy przytulił i tyle.
niesamowite jest to, ze to wszystko jest takie łatwe do udowodnienia a nikt z tym nic nie robi.
Chore jest to państwo i jego obywatele.....