Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze blokowani na Albicla. „Nie rozumieją social mediów, sukcesu nie będzie”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Pan prezes Instytutu Nowych Mediów zapomniał, że to jest platforma dla wyznawców, a nie dla użytkowników. I jak będzie trzeba, to wyznawcy będą się zachwycać i kulać kulę śniegową tyle razy, ile razy padnie rozkaz! :)
Myślę, że od początku chodziło o zbudowanie własnej bańki informacyjnej.
Ludzie prawicy rozumieją wolność słowa wyłącznie jako wolność do wyrażania poglądów zbieżnych z ich poglądami. To co ich najbardziej irytuje w platformach społecznościowych to właśnie swoboda deklamowania własnych przekonań, często idących wbrew nauce kościoła.
Ale najprawdopodobniejszy jest scenariusz polegający na wyciągnięciu kasy z SSP.
"Trudno w to uwierzyć, ale nikt z tych kilkudziesięciu ludzi jeszcze nie poprosił o pieniądze. Oczywiście będziemy chcieli się z każdym rozliczyć, chyba że ktoś zadeklaruje, że pracował społecznie - stwierdził Tomasz Sakiewicz"
Umowa była ustna. Jak ktoś poprosi o pieniądze to zwrócimy koszty dojazdu pomniejszone o należność za kawę, którą wypił w biurze.
Dla zainteresowanych dalszą współpracą, już przygotowaliśmy do wypełnienia deklaracje o dobrowolnej, nieodpłatnej pracy społecznej.