Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jacek Kurski zdecydował, że Julia Wyszyńska z powodu roli w „Klątwie” nie będzie już grała w „Na dobre i na złe”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (167)
WASZE KOMENTARZE
To jeszcze raz dla pewności żeby była jasność: Ludzie, którzy uważają się za polskich aktorów na scenie teatralnej podcierają się flagą Watykanu, robią loda figurce Papieża, wieszają figurę Papieża na szubienicy, udają masturbacje krzyżem i mówią o wyciętej scenie w której miały być zbierane pieniądze na zabójstwo człowieka. Ludzie!!! Jak możecie takie coś tolerować? Nie ma dla was żadnych granic? Tak jak dla Wielgus z Nowoczesnej to tylko "fikcja"? To znaczy, że jak w ramach sztuki na scenie ktoś zgwałci ośmiolatkę, która się na to zgodzi to też będzie fikcja? Jesteście żałośni jeśli nie widzicie w tym przekroczenia granic, a Kursi podjął pierwszą od wielu miesięcy racjonalną decyzję
Jak ktoś mówi, że to jest sztuka, to obraża pokolenia artystów, tysiące lat zdobyczy artystycznej człowieka. Nazywanie tego sztuką to jest pomyłka, bo oznacza stawianie w jednym rzędzie z: Da Vincim, Monetem, Cezanem, japońskim teatrem i drzeworytem, jajkami Faberge, antycznymi rzeźbami jak Dawid czy dyskobol, Partenonem, impresjonizmem, picassem i wymieniać tak by można.