I bardzo dobrze.....k...y miejsce jest w burdelu a nie na scenie. A reżyser -pomiot szatana-który nie ma talentu . Stac go tylko na takie gówno....

Ta nagonka na Panią Julię przypomina mi takie stare powiedzenie "Kowal zawinił, Cygana powiesili." Sama uważam, że takie sceny przekraczają granice dobrego smaku, bez względu na to "kto komu", ale należy pamiętać, że był tam dyrektor teatru, reżyser i reszta zespołu aktorów. Z tego co wiem, to nie monodram w reżyserii Pani Julii i siłą wystawiony u niewinnego dyrektora w teatrze.

zdzira nic wiecej ta cała jula