Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Akcja #MeToo może przynieść długotrwałe owoce (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Akcja #metoo zwalczy molestowanie tak, jak dodanie do zdjęcia profilowego filtra flagi zaatakowanego kraju zwalcza terroryzm. Hollywood to siedlisko lewaków, partii demokratycznej, robienia kariery przez łóżko. Wszyscy wszystko wiedzą, ale nikt nic nie robi, bo ręka rękę myje. Gibson zrobił Pasję, to go na ostracyzm solidarnie skazali. Banda zadufanych w sobie i krąg wzajemnej adoracji, który jedynie umie pouczać innych. Jak Trumpowi w kampanii demokraci wymyślili molestowanie, z którego po wyborach oskarżające wycofywały się rakiem, tak teraz Obama i HClinton płaczą, jak to nic nie wiedzieli, jak im przykro, że brali od niego na kampanię, jak on ich skrzywdził.
ach, jak one sie biedne wycierpialy, zanim polozyly reke na tych milionach dolcow... i takie to bylo potworne... a sama mysl, ze jakas swinia bedzie je molestowac nawet im do glowy by nie przyszla! co to to nie! stad tym wiekszy szok! a teraz beda sie publicznie nasladzac swoim meczenstwem na rozowym, pluszowym krzyzu :)
Pamiętajcie, nie każda, która jęczy i płacze, jest ofiarą!
Nie bądźmy impulsywni, nie dajmy nakarmić się plotkami i zarzutami bez poparcia. Łatwo jest przykleić do człowieka etykietkę zboczeńca, nadużywającego władzy, czego tam jeszcze. Ale przyjmując te wszystkie opowieści "#MeToo" na ślepo, jesteśmy tak samo źli, jak te panny, które nagle uznały, że to co było - było molestowaniem. Nawet jeśli, na tamten moment, w pełni świadomie się na to zgadzały. Dziewczyny, weźcie to na klatę, uczcie się asertywności, ale nie oskarżajcie wszystkich dookoła, świat nie kręci się tylko wokół waszych "ponętnych kształtów". Nie dorabiajcie interpretacji na siłę. To żałosne.
Gdy spojrzę wstecz, mogłabym przynajmniej 4 facetów oskarżyć o molestowanie. Nigdy jednak nie przyłączyłabym się do tej wynaturzonej, niezwykle niebezpiecznej społecznie akcji, jaką jest #MeToo Za dużo tam pseudo-ofiar.
Za dużo niewinnych, zniszczonych ludzi przez oskarżenia pseudo ofiar. Wstyd mi za "siostry".