Ja płakać nie będę. Sami sobie winni; poziom tekstów żenujący, top tematy na portalu pokroju tyłek celebrytki, irytująca propaganda pro-sorosowa, blokowanie komentarzy pod artykułami.

Czytam poziom komentarzy i muszę przyznać, że żałość bierze, patrząc na te czasy. Ludzie cieszą się, że słabuje jedna z ostatnich gazet codziennych w tym kraju, nie rozumiejąc, że ewentualny upadek każdego tytułu będzie kolejnym etapem obniżania się poziomu umysłowego mieszkańców tego kraju. Co więcej, ludzie najwyraźniej nie kojarzą, że władza testuje właśnie na Agorze strategie wykańczania wszelkich "niepatriotycznych" redakcji. Po GW będą więc kolejne (jest też jeszcze trochę miesięczników do obalenia), a ludziom pozostanie Superak i Fakt, którym tzw. prezydent wieszczy świetlaną przyszłość. Musi co wie, co mówi, prawda?

zawsze może agora zmienić pracę i wziąć kredyt ;)