Trzeba docenić, że Agora - jak przystało na firmę kierującą się lewicowym etosem - robi konsekwentnie to, co zawsze robi lewicowy pracodawca swoim pracownikom, kiedy kasa się nie zgadza - wywala ich na bruk. Niech lewaki paczą i się uczą jak się zarządza firmą w okresie tranzytowym.

Agora ewidentne zwija interesy medialne. Pozostaną tylko hamburgery i tacosy ?

"Organizacje pracownicze" to największy rak gospodarki. Pracodawca powinien (z zachowaniem warunków umowy) mieć możliwość zwolnienia kogo chce i kiedy chce.