Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Agora zawiesza HappyDay.pl. „Nie spełnia naszych oczekiwań”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Na stronie Podroze.gazeta.pl.nie ma nic ciekawego. Wszystko jest odtwórcze, skopiowane z innych stron.
I tak od 10 lat - kopiujemy pomysł, kopia się nie przyjmuje, kasujemy ją. Gazeta.pl funkcjonuje tak od co najmniej dekady (wtedy się zetknąłem z nią). A jak im się zaproponowało coś innowacyjnego, to tylko kręcili nosem i narzekali, że nie ma zapotrzebowania na takie coś.
Sześć lat później skopiowali ten sam pomysł, bo ktoś inny zrobił coś takiego i odniosło sukces w swojej niszy. Ciekawe kiedy skasują... Bo skasować będą musieli - robią to tak chu...., że nie ma szans na sukces.
I podobnie jak inni komentujący rozmawiając z ludźmi od agorowych projektów internetowych odniosłem bardzo silne wrażenie, że to istoty nie mające większego pojęcia o tym, co robią.
Ale takie g... jest we wszystkich portalach. Z jakim bym się nie zetknął, to totalna nędza.
Upadek im był prognozowany... zrujnowały wiele biznesów zaporowymi znizkami, które to niby miały rozkręcać biznesy i reklamować nowopowstałe firmy... Dorobił się jedynie chyba groupon i tylko dla tego, że to była nowośćw kraju, a usługodawcy wierzyli w ich obiecanki... Reklama żadna, wyniki mierne, jedynie zadymy dużo i gro poławiaczy tanich usług, a nie stali klienci. Usłogodawcy dostosowując sie do cen zaczeli tez fuszere odwalać i zamiast reklamy zaliczyli plajtę... Moim zdaniem cwaniactwo wielkie i nabijanie w butelkę jak nie usługodawcy to klienta, a korzystają finansowo jedynie tacy cwani pośrednicy... bo klient nie zawsze, a usługodawca tym bardziej ino się nazapieprza za frajer...