Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
W Agorze przez trzy lata ubyło 240 pracowników. Więcej na pensje w kinach Helios, mniej w „Gazecie Wyborczej”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Dziwisz się skąd tyle nienawiści? Wystarczy, że każdy kto współpracowała z GW na śmieciówce bez powiązań rodzinno-koleżeńskich została potraktowany jak śmieć. Jak próbowano go zrobić w konia, okraść, nie zapłacić za wykonaną pracę, albo zapłacić połwę mniej, bo jakiś redaktor chciał pokazać swoją władzę, promować kolegów itd. Mnie ta nienawiść nie dziwi. Choć smuci, że Michnika i kilku innych postSolidarnościowców walczących kiedyś o wolność na taką hucpę pozwalało i dalej pozwala. Sami sobie kopią grób. Smutek.
Skąd taka niechęć? Pochodzę z miasta rządzonego przez PO. U nas GW to jedna lokalna kartka w całej gazecie ;) Gazeta w której ja pracuje ma 2x taki nakład i wielokrotnie większą poczytność a co na to władza? Od kiedy istniejemy jesteśmy pod okupacją PO więc u nas są co roku życzenia zamawiane do ludzi za 400 zł w skali roku a w GW np. zamawiana jest seria artykułów za... 200.000 zł + dziesiątki setki innych akcji. Przypominam. W jednokartkowej gazecie. W ratuszu jest oczywiście prenumerata - 7x tyle zamawiają niż innych tytułów. Ja nie dziwie się że ich redakcja może liczyć naście osób a u nas najczęściej muszę ogarniać sam. Ja nie chce nic od władzy. Nie chce ich pieniędzy. Chce wyłącznie aby nie wspierała mojej konkurencji. Już rozumiesz? PIS to robi. Nie jestem ich fanem ale w końcu jest troszkę normalniej.
Każdy cokolwiek rozgarnięty już dawno znalazł normalną robotę i ewakuował się z tego cyrku