Aniu, panu Romaszewskiemu funkcja i apanaże vice marszałka senatu należały się jak (to cytata z pana Romaszewskiego) .." PSU ZUPA"...
A dlaczego - poszukajcie jego wypowiedzi w sieci a znajdziecie .
Znajdziecie także jak Romaszewski walczył o odszkodowanie finansowe za trudy i cierpienia działalności w opozycji - które to odszkodowanie ten wredny SĄD mu przyznał.
Jakoś mi tak w tyle głowy kiełkuje myśl, iż Rodzina Romaszewskich tak jak Kaczyńskich czy Radia Maryja
(i liczne inne) - jakieś takie skromne, empatyczne, uczciwe i dowcipne i n a c z e j.
I to by było na tyle.

A czy moze standard stosowany przez PiS do p.Petru?
W Moskwie stazystow GRU nie wychowywalo? Romaszewski oczywiscie dzialal w podziemiach Moskwy!
Ciekawe sa historie dzialaczy PiSu. Sami dobrzy partyjniacy i prokuratorzy, oraz sedziowie ze stanu wojennego!
Jarka nie sadzili to ich nie pamieta, poza tym moze to patrioci jak Gierek!

Prawda w oczy kole. Fakty są niepodważalne. To prezes decyduje kto był komunistą, a kto nie był. Kto się nawrócił na dobrą drogę, a kto tylko udaje. To on jest Temidą, wyrocznią i sędzią. Tylko on ma patent na prawdziwą prawdę. Jest to oczywista oczywistość.