Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Agnieszka Holland hejtuje osoby, którym nie podoba się serial „1983"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (74)
WASZE KOMENTARZE
Nie ma to jak podpierać się hAmerykańskimi krytykami którzy nawet na globusie Europy nie potrafią Polski znaleźć!
To jest serial, przy którym trzeba trochę wysilić komórki mózgowe. I już wiadomo, dlaczego jest tak krytykowany. Target Na Wspólnej i Barw Szczęścia jest zbyt cienki intelektualnie, by odbierać go z przyjemnością.
Zacznijmy od tego, że target "M jak miłość" i "Na wspólnej" nie wie co to jest Netflix. To głównie gospodynie domowe bez stałego dostępu do internetu. One po za oligopolym telewizyjnym (TVP, TVN, Polsat) nic więcej nie oglądają.
Serial komentują młodzi ludzie, którzy są już wychowani na "Grze o tron" i "13 powodach". Rzeczywiście mogą czuć niedosyt, bo polski film kojarzy się głównie z Vegą i ze Smarzowskim. Kino kobiece robione przez panie reżyserki jest dla nich bardzo wydumane. Holland, Szumowska, Antoniak - mimo pochwał krytyków nie zdobywają masowego widza w Polsce (udało się to może tylko Marysi Sadowskiej ze "Sztuką kochania").
Podobnie jak to było z "Córkami dancingu" Smoczyńskiej. W Polsce z niskimi notami i z niską frekwencją, a w USA po festiwalu Sundance stał się tytułem kultowym w kręgach bywalców kin arthousowych.