Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Agnieszka Gozdyra: w Polsce zmieniłabym mentalność ludzi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (64)
WASZE KOMENTARZE
Szalony koniku na biegunach, nie chodzi o krytykę, bo wszyscy mamy prawo krytykować rzeczy i ludzi, których nie lubimy, a osoby publiczne powinny w szczególności być na to przygotowane. Chodzi o język jakiego używają internauci do krytyki, typu "załatwiła sobie pracę tyłkiem" itp. Już pomijam fakt, że to są zwykłe pomówienia, bez podstaw dowodowych, ale również nieumiejętność konstruktywnej krytyki, bez wulgaryzmów. Niestety, na necie tego pełno, co niezbyt dobrze świadczy o internautach.
Dmowski nie żyje.
No, podaj proszę nazwisko dziennikarza, który bez jakichkolwiek dowodów powiedział: "ona zdobyła swoją pracę tyłkiem".
Nie mówię, że niektórzy dzinnikarze nie zapędzają się w swoich pyskówkach, ale czy to powód, żeby brać od nich przykład i robić dokładnie to samo? Nie można być ponad to?
Co do Twoich teorii na temat niemożności dziennikarzy mówienia "ludzkim głosem" to ja ich nie podzielam, bo w pełni rozumiem ich słownictwo, ale oczywiście każdy ma tutaj prawo myśleć sobie, co chce:)