Niepojęte! Jakaś badziewna sieć sklepików z papierem toaletowym czuje się uprawniona do pouczania i oceny polskiego rządu w sprawie prowadzenia przez niego polityki społecznej! Szczyt bezczelności i chamstwa, w życiu nic już u nich nie kupię!!!!!!!!!!!!!
mroje2016-10-04 09:50
00
To nie dziennikarstwo i nie red naczelna tylko pismo sponsorowane i najemników lewacka celebrytka. Tak jak newseria GW fakt se newsweek onet wp czy skarb to teraz tylko szmatlawce z treściami kontrolowanymi przez obce służby lub dawne z PRL. Nie media...
jadek2016-10-04 09:50
00
Czytając komentarze dotyczące 500+ kroi mi się następujący obraz: - krytycy tego programu mają co najmniej 50 % sąsiadów, którym z ich punktu widzenia można nazwać totalną patologią. Sąsiedzi ci natomiast mają kupę dzieci i co za tym idzie pobierają masę pieniędzy z 500+, które te oto środki pieniężne wydają zaraz na zakup alkoholu aby pogrążyć się w miłym dla nich odmiennym stanie świadomości, - jestem ciekaw bardzo ciekaw ile sąsiadów takich rzeczywiście mają ludzie piszący artykuły do gazet, czasopism, portali itp oraz czytelnicy tych wypocin popierający jedyną słuszną linię, iż jest to program dla patologii społecznej szeroko rozumianej. Rozumiem, iż w wielu osób rodzina patologiczna to taka, która ma więcej niż jedno dziecko, - nie wiem czy panie piszące w tym periodyku mają bogatych sąsiadów alkoholików bo podejrzewam, iż biedni blisko nich nie mieszkają ale zapewne według ich wartości bogaty alkoholik to nie jest patologia tylko biedny chory człowiek, któremu pomoc się należy a wręcz trzeba im pomóc ... - zawsze jest na czasie stare powiedzenie, iż bogaty nie zrozumie biednego a syty głodnego. Dla bogatego 5 zł to są jakieś drobne dla biednego to jakaś wymierna kwota pieniężna za którą można kupić już 1,5 - 2 bochenki chleba. Dla sytego sucha bułka to kawałek pieczywa, który jak zrobi się czerstwy zapewne wyrzuca dla głodnego to już posiłek. Nie wiem dlaczego wylewa się tyle jadu na ten program. Zawsze w każdym programie pomocowym znajdą się osoby, które te środki wykorzystują nie tak jak są przeznaczone ale zawsze jest to margines. W drodze do pracy mijam duże osiedle bloków komunalnych i socjalnych. Korzystam także ze środków komunikacji miejskiej i jakoś nie zauważyłem aby codziennie rano do pracy w związku z 500+ liczba ludzi udających się do pracy zmalała.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Agata Młynarska rezygnuje z kierowania „Skarbem”. „Teksty o 500+ akceptował Rossmann”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (126)
WASZE KOMENTARZE
Niepojęte! Jakaś badziewna sieć sklepików z papierem toaletowym czuje się uprawniona do pouczania i oceny polskiego rządu w sprawie prowadzenia przez niego polityki społecznej! Szczyt bezczelności i chamstwa, w życiu nic już u nich nie kupię!!!!!!!!!!!!!
To nie dziennikarstwo i nie red naczelna tylko pismo sponsorowane i najemników lewacka celebrytka. Tak jak newseria GW fakt se newsweek onet wp czy skarb to teraz tylko szmatlawce z treściami kontrolowanymi przez obce służby lub dawne z PRL. Nie media...
Czytając komentarze dotyczące 500+ kroi mi się następujący obraz:
- krytycy tego programu mają co najmniej 50 % sąsiadów, którym z ich punktu widzenia można nazwać totalną patologią. Sąsiedzi ci natomiast mają kupę dzieci i co za tym idzie pobierają masę pieniędzy z 500+, które te oto środki pieniężne wydają zaraz na zakup alkoholu aby pogrążyć się w miłym dla nich odmiennym stanie świadomości,
- jestem ciekaw bardzo ciekaw ile sąsiadów takich rzeczywiście mają ludzie piszący artykuły do gazet, czasopism, portali itp oraz czytelnicy tych wypocin popierający jedyną słuszną linię, iż jest to program dla patologii społecznej szeroko rozumianej. Rozumiem, iż w wielu osób rodzina patologiczna to taka, która ma więcej niż jedno dziecko,
- nie wiem czy panie piszące w tym periodyku mają bogatych sąsiadów alkoholików bo podejrzewam, iż biedni blisko nich nie mieszkają ale zapewne według ich wartości bogaty alkoholik to nie jest patologia tylko biedny chory człowiek, któremu pomoc się należy a wręcz trzeba im pomóc ...
- zawsze jest na czasie stare powiedzenie, iż bogaty nie zrozumie biednego a syty głodnego. Dla bogatego 5 zł to są jakieś drobne dla biednego to jakaś wymierna kwota pieniężna za którą można kupić już 1,5 - 2 bochenki chleba. Dla sytego sucha bułka to kawałek pieczywa, który jak zrobi się czerstwy zapewne wyrzuca dla głodnego to już posiłek.
Nie wiem dlaczego wylewa się tyle jadu na ten program. Zawsze w każdym programie pomocowym znajdą się osoby, które te środki wykorzystują nie tak jak są przeznaczone ale zawsze jest to margines.
W drodze do pracy mijam duże osiedle bloków komunalnych i socjalnych. Korzystam także ze środków komunikacji miejskiej i jakoś nie zauważyłem aby codziennie rano do pracy w związku z 500+ liczba ludzi udających się do pracy zmalała.