Najśmieszniejsze jest to, że najbardziej negatywnie wypowiadają się panowie. Co więcej w artykule, głównie panów pytano. A te rajstopy przecież kupują kobiety. A faceci nie sprawdzają nam metek rajstop. A niech sami kupują nam inne marki. i tak robią to rzadko...wiec nie ma to znaczenia. Ja jako kobieta będą kupować Adriana. Dlatego, żę kocha wszystkie kobiety. Bez względu na to jak wyglądają.
Maria Awaria2016-04-12 11:22
00
Zabawne - na plakacie mamy siedzącą panią Annę Grodzką, która z uśmiechem trzyma tulipany. Pani Anna Grodzka jest osobą na poziomie, co pokazała jej działalność społeczno-polityczna. Poraża mnie żółć i, za przeproszeniem, rzyg, który jest tu na nią wylewany. Naprawdę miałam nadzieję, że w serwisie branżowym dyskusja osiągnie nieco wyższe loty. Dlaczego to robicie? Kim jesteście, że dajecie sobie prawo do obrażania innych? Co Wam to daje?
Karola2016-04-13 14:16
00
Jeśli te komentarze należą do ludzi z branży reklamowej, to chyba nie mam ochoty w niej dłużej pracować. Zaglądajcie sobie we własne majtki.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Adrian reklamami z Anną Grodzką zyska tabloidowy rozgłos i sprawdzi tolerancję na kontrowersje (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Najśmieszniejsze jest to, że najbardziej negatywnie wypowiadają się panowie. Co więcej w artykule, głównie panów pytano. A te rajstopy przecież kupują kobiety. A faceci nie sprawdzają nam metek rajstop. A niech sami kupują nam inne marki. i tak robią to rzadko...wiec nie ma to znaczenia. Ja jako kobieta będą kupować Adriana. Dlatego, żę kocha wszystkie kobiety. Bez względu na to jak wyglądają.
Zabawne - na plakacie mamy siedzącą panią Annę Grodzką, która z uśmiechem trzyma tulipany. Pani Anna Grodzka jest osobą na poziomie, co pokazała jej działalność społeczno-polityczna. Poraża mnie żółć i, za przeproszeniem, rzyg, który jest tu na nią wylewany. Naprawdę miałam nadzieję, że w serwisie branżowym dyskusja osiągnie nieco wyższe loty. Dlaczego to robicie? Kim jesteście, że dajecie sobie prawo do obrażania innych? Co Wam to daje?
Jeśli te komentarze należą do ludzi z branży reklamowej, to chyba nie mam ochoty w niej dłużej pracować. Zaglądajcie sobie we własne majtki.