Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Adam Michnik: zapraszamy Tomasza Lisa do „Gazety Wyborczej”, trzeba przetrwać konfrontację z nową władzą (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (107)
WASZE KOMENTARZE
Gazetę wyborczą kupuje się tylko po to by mieć czym tyłek wytrzeć. Ponoć jest 20 razy trwalsza niż sam papier toaletowy.
Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!!
"Jak sobie przypomnę, co o mnie wygadywali w 68. roku..."... Panu Michnikowi chyba zdarła się płyta... Można by wręcz dojść do wniosku, że gdyby nie PRL o panu Michniku nikt by nie słyszał... Z drugiej strony, chyba faktycznie po 89. roku pan Michnik robił wyłącznie to, co wcześniej: wprowadzał zamęt. O ile jednak wcześniej był on przez społeczeństwo oczekiwany, o tyle teraz jest odbierany głównie jako wtrącanie brudnych (oj tak, czyste nie są) łap do polityki, które - na zasadzie czwórpodziału władzy (media jako tzw. czwarta władza) mieć miejsca nie powinno. Autorytetem pan Michnik został za działalność w którym przedziale czasowym? Przed 89. rokiem? Bo jeśli tak, to mocno spóźnione te laury. A jeśli po 89., to chyba jednak mocno przesadzone...