ta redakcja jest sektą - sposób w jaki teraz upadają jest na to kolejnym dowodem

"Inny czytelnik pytał, czy za konfliktem może stać Jarosław Kaczyński lub jego ludzie"

Typowy czytelnik Wybiórczej - tępy, ograniczony, z zakodowanym schematem postrzegania rzeczywistości.

W GW nie ma innych czytelników. Żeby w ogóle komentować pod artykułami to trzeba mieć wykupioną prenumeratę. Czyli komentują tylko sami swoi. To chyba jedyny taki przypadek w polskiej prasie.

"Zasadnicze zmiany strukturalne", "tak jak dotąd rządzić się „Gazetą” nie da" - to już w zasadzie jest jawny bunt. Gdyby to była formacja zbrojna, to albo buntownicy zamordowaliby dowództwo, albo dowództwo postawiłoby przed sądem wojennym i rozstrzelało prowodyrów buntu.

Jeśli zarząd Agory się ugnie, straci jakikolwiek autorytet wśród pracowników innych pionów niż "GW", a w jakieś raczej nieodległej perspektywie także stanowiska. Z dużym prawdopodobieństwem można też wówczas obstawiać spadek wartości akcji.