Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Krzysztof Czabański: w 2019 roku zniknie abonament rtv, zastąpi go 2,5-3 mld zł dotacji budżetowej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Hahahahaha!
Leżę pod stołem i turlam się już nie tylko ze śmiechu, ale również z radości!
Nareszcie lewaki nie będą mogły unikać płacenia na telewizję publiczną! Bardzo się z tego cieszę. Skończy się cwaniakowanie, że nie płacę, bo nie oglądam TVPiS itd. Teraz całe społeczeństwo przyczyni się do finansowania konserwatywnych mediów publicznych i bardzo dobrze!
Abonament czy dotacja, dla mnie bez różnicy. Propaganda bywa czasem zabawna, chociaż zwykle jest mało dopracowana.
Ale gdyby zlikwidowali reklamy w mediach publicznych, to byłaby faktycznie zmiana na lepsze.
Zasadniczo tak... Forma cyfrowa wypiera inne media. Ale nie wszystkie tak samo szybko i intensywnie. Prasa traci cała - oprócz Tygodnika Powszechnego.
Telewizja - fragmentuje się i straciła na czasie ogólnym (np. w święta telewizji ubyło w tym roku o 30 minut - realnie nieco mniej, bo pogoda nadspodziewanie dopisywała)
Radio - w ogólności traci nie aż tak dużo. Jest nadal niezastąpione w samochodzie i pracy (ale tu łażące kontrole ZAiKSu, STOARTu, etc. bardzo zaszkodziły słuchalności w małych lokalach usługowych)
Więc o ile w prasie drukowanej na papierze w zasadzie nie ma znaczenia, co zrobisz - i tak będziesz spadał, to w TV i radio, jeśli dobrze trafisz, nadal można odnotować wzrost (np. SuperPolsat miał +200%).
Rzecz w tym, że radio publiczne i publiczna telewizja same zwęziły sobie grupy odbiorców.
Jak jesteś radiowcem po prostu nie możesz nazywać osób pracujących w biurach "kastą", "urzędasami", etc. Ani przynudzać tak, że im się odechce roboty. Nie możesz też wkurzać kierowców. No bo to właśnie jest słuchacz.