Pytacie tzw śledczych o lenistwo i pływaków fundacyjnych i stypendystów o uleglosc? To jeszcze pogadajcie z lisem o obiektywizmie i z giewu o rzetelnosci
Tru2019-11-09 09:11
00
Co pani powie o BYŁYM świetnym dziennikarzu sportowym( konkretnie piłka nożna) ciekawy recenzent filmów wszelakich oraz podróżnik, który od około roku robi z siebie pośmiewisko poiltykierskimi wpisami na swoim twitterze ? Ten "dziennikarz" ewidentnie widać iż wykonuje polecenia swojego szefa, gdyż on taki nigdy nie był, ba wręcz był a polityczny! Nabrał nawet jakieś dziwacznej maniery, i bełkocze że był na takim czy innym filmie, po którym zawsze widzowie biją brawa :) Mimo że to w ogóle nie miało miejsca. Oczywiście dotyczy to "wybitnych wybranych" filmów :)
"dziennikarze" 2019-11-09 11:15
00
Zapytajcie tych, którzy mają coś wspólnego z dziennikarstwem, a nie ludzi, którzy nigdy nie pracowali w redakcjach newsowych. Żeby komentować, to trzeba wiedzieć, o czym się mówi.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
7 grzechów głównych dziennikarstwa. Grzech trzeci: uległość [Anna Gielewska]
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Pytacie tzw śledczych o lenistwo i pływaków fundacyjnych i stypendystów o uleglosc? To jeszcze pogadajcie z lisem o obiektywizmie i z giewu o rzetelnosci
Co pani powie o BYŁYM świetnym dziennikarzu sportowym( konkretnie piłka nożna) ciekawy recenzent filmów wszelakich oraz podróżnik, który od około roku robi z siebie pośmiewisko poiltykierskimi wpisami na swoim twitterze ? Ten "dziennikarz" ewidentnie widać iż wykonuje polecenia swojego szefa, gdyż on taki nigdy nie był, ba wręcz był a polityczny! Nabrał nawet jakieś dziwacznej maniery, i bełkocze że był na takim czy innym filmie, po którym zawsze widzowie biją brawa :) Mimo że to w ogóle nie miało miejsca. Oczywiście dotyczy to "wybitnych wybranych" filmów :)
Zapytajcie tych, którzy mają coś wspólnego z dziennikarstwem, a nie ludzi, którzy nigdy nie pracowali w redakcjach newsowych. Żeby komentować, to trzeba wiedzieć, o czym się mówi.