Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
500 tys. zł kary dla wydawcy "Wprost". "Skandaliczna decyzja"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (46)
WASZE KOMENTARZE
Gardzę tobą "człowieku". Kontynuuj wirtualne romanse z kimś innym - najlepiej z lustrem, w końcu.
I jeszcze jedno: nie spotkałam nigdy takiej gnidy w tak zacnej branży, a wywiad który zrobiłam uważam za największa pomyłkę w moim życiu, i pod względem doboru rozmówcy i pod względem tego, jakie reperkusje przyniosło to mojemu życiu zawodowemu. To tyle z mojej strony.
wirtualme media cenzurują. Co jest nieprawdziwego we wpisie, że Lisiecki zapłacił 100 tys zl kary od gieldy za przekazywanie jej sfałszowanych danych o spółce, a od ZKDP ostrzeżenie za przedstawianie kłamliwych danych o sprzedaży. Wszyscy wiedzą, że jest oszustem.