Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
30-lecie „Gazety Wyborczej”. Jarosław Kurski: Nigdy nie była tak potrzebna, jak dzisiaj
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (38)
WASZE KOMENTARZE
Od lat nie czytuję polskiego Newsweek, jakiś czas temu przestałem czytać GW bo za dużo tendencyjnych i przeinaczających tesktów się w niej ukazywało. A ja cenię sobie obiektywność. Newsweek International był dla mnie wzorem w tym zakresie. Ale zdecydowanie nie ten polski. A Gazetę to czytaywałem w lataqch 90-tych, potem już coraz mnie, a w ostatnim dziesięcioleciu sama mnie zniechęciła subiektywiznem i prezentowaniem przekłamanych treści. W ostatnich latach jeszcze relacje z podróży bywały w niej interesujące ale aktualne sprawy społeczno - polityczne kompletnie odstające od rzeczywistości, albo wręcz propagandowo zafałszowane. Nadal czytuję od czasu do czasu różne tytuły prasowe, czasami kupuję je w kiosku, ale GW to już nie moja gazeta. Za bardzo odbiega od mojeego punktu widzenia i niestety skompromitowała się już nieraz.
Bardziej zakłamanego i antypolskiego medium w Polsce nie ma. Dziennikarze GW odlecieli dawno w kosmos i kompletnie oderwali sie od rzeczywistosci. Sa tak przekonani o swojej wyjątkowosci, nieomylnosci i slusznosci swoich pogladow ze nie dopuszczaja zupelnie innych argumentow. Sa slepi i glusi. Ale to dobrze, koniec bliski...
Czytałem od pierwszego numeru przez kilka lat. Już mi się dawno przejadło. A linia programowa pisma radykalnie się zmieniła. To już nie moja gazeta. Przestałem kupować i czytać. Na szczęście jest szereg innych tytułów prasowych na rynku i da się obecnie znaleźć ciekawsze i bardziej obiektywne, bez takiej nachalnej propagandy.