Ja jestem wręcz uzależniona od lektury "w Sieci", rozpoczynam niom każdy poniedziałek. Świetnie rozwija umysł. Braci Karnowskich ubóstwiam.
Marysia Zgorzowa2014-12-01 16:46
00
W tygodniku Karnowskich prawdziwą gwiazdą jest niejaki Feusett czy jak mu tam. Facet z powodu braku ciekawszego zajęcia co tydzień pluje na mainstreamowe media, czyli jaki wstrętny jest ten Lis, Michnik albo tefałen
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
2. urodziny „W Sieci”. Karnowski: początkowy poziom sprzedaży był nie do utrzymania
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Ja jestem wręcz uzależniona od lektury "w Sieci", rozpoczynam niom każdy poniedziałek. Świetnie rozwija umysł. Braci Karnowskich ubóstwiam.
W tygodniku Karnowskich prawdziwą gwiazdą jest niejaki Feusett czy jak mu tam. Facet z powodu braku ciekawszego zajęcia co tydzień pluje na mainstreamowe media, czyli jaki wstrętny jest ten Lis, Michnik albo tefałen
Uwielbiam pióra Braci.