Jestem od ponad 20 lat dziennikarzem i nieskromnie powiem o wiele lepszym niż 95 procent uczestników tzw balu. Nigdy nie dostałem żadnego zaproszenia i choć pewnie teraz nawet bym nie poszedł uważam za zniewage że na takie imprezy zaprasza się jakieś pogodynki lary gessler czy ibiszow oraz bandę politrukow zamiast prawdziwych dziennikarzy
Trochę słaby z Ciebie dziennikarz jak nie sprawdziłeś, że od początku istnienia tego balu, nigdy nie ma na niego zaproszeń. Trzeba wykupić cegiełkę, która jest biletem wstępu na Bal.
Balowicz2018-02-05 02:29
00
bal manekinów
agnieszka2018-02-05 08:37
00
Jestem od ponad 20 lat dziennikarzem i nieskromnie powiem o wiele lepszym niż 95 procent uczestników tzw balu. Nigdy nie dostałem żadnego zaproszenia i choć pewnie teraz nawet bym nie poszedł uważam za zniewage że na takie imprezy zaprasza się jakieś pogodynki lary gessler czy ibiszow oraz bandę politrukow zamiast prawdziwych dziennikarzy
Trochę słaby z Ciebie dziennikarz jak nie sprawdziłeś, że od początku istnienia tego balu, nigdy nie ma na niego zaproszeń. Trzeba wykupić cegiełkę, która jest biletem wstępu na Bal.
Lepiej sprawdź "dziennikarzu" czy faktycznie nie było zaproszeń w początkach istnienia "balu".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ponad 400 tys. zł zebrano podczas 18. Charytatywnego Balu Dziennikarzy. „Jednoczymy się w szczytnym celu, ponad podziałami”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
Trochę słaby z Ciebie dziennikarz jak nie sprawdziłeś, że od początku istnienia tego balu, nigdy nie ma na niego zaproszeń. Trzeba wykupić cegiełkę, która jest biletem wstępu na Bal.
bal manekinów