DJ Am, który naprawdę nazywał się Adam Goldstein, nie żyje. Ciało artysty znaleziono w miniony piątek, 28 sierpnia, w jego mieszkaniu na Manhattanie.
Przyczyną śmierci było prawdopodobnie przedawkowanie narkotyków. Muzyk wielokrotnie mówił otwarcie o problemach z kokainą, ecstasy i innymi nielegalnymi używkami, jednak zapewniał, że od kilku lat jest czysty.
Niedawno uszedł z życiem z katastrofy samolotu, w wyniku której poważnych obrażeń doznał Travis Barker Z blink-182.
Goldstein był wziętym DJ-em, często angażowanym przez gwiazdy Hollywoodu i celebrities. Współpracował m.in. z Madonną i Jay-em Z. Prywatnie spotykał się z Nicole Richie i Mandy Moore.