Związek Firm Public Relations zachęca wszystkich przedstawicieli branży do aktywnego wyrażenia sprzeciwu wobec nadużyć w stosunku do terminu public relations poprzez wirtualne podpisanie apelu.
Podpisanie apelu jest wyrazem sprzeciwu wobec deprecjonowaniu zawodu PR-owca i jego stygmatyzacji. Każdy związany z branżą PR - bez względu na to, czy pracuje w mniejszej lub większej agencji, administracji, korporacji czy organizacji pozarządowej, jest studentem dziennikarstwa, PR-u, klientem korzystającym z usług agencji PR bądź niezależnym PR-owcem - może dołączyć do grona Sygnatariuszy apelu Związku Firm PR.
Wystarczy złożyć wirtualny podpis na stronie prtoniepropaganda.pl. Obecnie apel podpisało już ponad 100 osób.
PR | Organizacje branży PR potępiają rosyjską agresję na Ukrainę i apelują o nadzwyczajny fact-checking |
"Na przestrzeni lat termin public relations ulegał zniekształceniom i obecnie niestety często kojarzony jest z nieetycznymi i niegodnymi praktykami komunikacyjnymi, takimi jak: dezinformacja, dyskredytacja, manipulacja, propaganda czy wręcz oszustwo bądź kłamstwo. Pojęcia te są jednak całkowitym zaprzeczeniem etosu zawodu PR-owca, który dba przecież o wizerunek klientów, marek i idei poprzez budowanie pozytywnych relacji, udzielanie rzetelnych informacji oraz tworzenie przestrzeni do dialogu. Zachowując przy tym najwyższe standardy etyczne i kierując się branżowymi kodeksami, w tym m.in. Kodeksem Dobrych Praktyk Związku Firm Public Relations czy Kodeksem Etyki PR" - podaje ZFPR.
- Jako Związek Firm Public Relations stoimy na straży wizerunku branży PR. Raportem „PR to nie propaganda” rozpoczęliśmy dyskusję o tym czym jest prawdziwy PR, a co nim na pewno nie jest. Tym samym daliśmy wyraz sprzeciwowi wobec nadużyć w stosunku do naszego zawodu. Teraz zachęcamy wszystkich obecnych, ale i przyszłych PR-owców do podpisania apelu, który jest głosem całej branży. Wierzymy, że działając wspólnie zmienimy jej negatywne postrzeganie – Katarzyna Życińska, wiceprezes zarządu Związku Firm Public Relations oraz prezes agencji 38 Content Communication.
![]() | Przemysław Mitraszewski prezesem Związku Firm Public Relations. W zarządzie Bacińska, Życińska i Bogusz |
Termin "Czarny PR" zmorą branży
Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Instytut Monitorowania Mediów, na potrzeby raportu „PR to nie propaganda”, w okresie od września 2020 roku do sierpnia roku 2021 w prasie drukowanej oraz Internecie pojawiło się aż 9 089 publikacji, w których fraza „czarny PR” występuje zazwyczaj jako synonim manipulacji, propagandy czy dezinformacji. AŻ65% zapytanych pracowników agencji związkowych wskazało, że bardzo często lub często spotyka się z nadużywaniem terminu public relations i skrótu „PR” do określania innych, zwłaszcza tych nieetycznych technik komunikacji.
Cechy, takie jak: „otwartość na ludzi”, „ambitność” czy „pracowitość” najczęściej pojawiały się w odpowiedziach respondentów, gdy zostali zapytani o scharakteryzowanie osób zajmujących się public relations. Znacznie rzadziej opisywano PR-owców jako osoby „nieetyczne”, „nieuczciwe” czy „bez zasad moralnych”.