Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło już ponad 12 tysięcy skarg na materiały Republiki i wPolsce24 dotyczące Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i jej założyciela Jerzego Owsiaka. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, regulator oceni treści budzące kontrowersje w obu stacjach.
Od kilku tygodni Republika i wPolsce24 emitują materiały i wypowiedzi krytykujące WOŚP i jej lidera. Sugerują, że organizacja zbierająca pieniądze m.in. na sprzęt medyczny dla chorych dzieci ucieka od trudnych pytań o finanse. Odtwarzają wypowiedzi Owsiaka, w których negatywnie wypowiadał się na temat prawicowych dziennikarzy i polityków. Przypominają kampanię społeczną dotyczącą walki z sepsą, która zbiegła się z wyborami parlamentarnymi.
Na początku stycznia 71-letni mężczyzna zadzwonił do WOŚP i groził zastrzeleniem Owsiaka. Został później namierzony przez służby i usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych i zniewagi wobec lidera WOŚP. Miał zeznać, że stało się tak po obejrzeniu krytycznego materiału na temat organizacji w Republice.
KRRiT wystąpiła do nadawców o materiały
Przed tygodniem KRRiT informowała, ze na Republikę i wPolsce24 wpłynęły zaledwie cztery skargi. Rada nadmieniła, że nie może wszcząć postępowań, ponieważ ich autorzy nie wskazali konkretnych audycji i dat, w których miało dojść do naruszeń prawa. – Przedstawione w skargach zarzuty są ogólne, jak np. Telewizja Republika sieje nienawiść, szczuje, manipuluje, kłamie – wyjaśniała Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowy KRRiT.
Później zaczęły wpływać poprawnie przygotowane skargi. W ich wysyłaniu pomógł między inny działacz na rzecz praw osób LGBT Bart Staszewski, który opublikował w mediach społecznościowych specjalny formularz. Szybko z rozwiązania skorzystało 5590 osób, a w kolejnych dniach następne.
O kontrolę w Republice w zakresie materiałów o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy wystąpił też zasiadający w KRRiT prof. Tadeusz Kowalski. Jeszcze dalej posunął się Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji. Stwierdził, że stacja z powodu ataków na organizację Jerzego Owsiaka powinna stracić koncesję.
Czy KRRiT zajmie się skargami dotyczącymi Republiki i wPolsce24? – Zostały wszczęte postępowania, wystąpiliśmy do nadawców o materiały i odniesienie się do przedstawionych zarzutów – informuje Wirtualnemedia.pl Brykczyńska z KRRiT.
Regulator po zapoznaniu się z nagraniami budzących kontrowersje programów i wyjaśnieniami nadawców oceni czy została złamana ustawa o radiofonii i telewizji oraz inne przepisy. Może wówczas przychylić się do tłumaczeń Republiki i wPolsce24, upomnieć te stacje albo nałożyć grzywny, które nie mogą być wyższe niż 10 proc. obrotu danego nadawcy w poprzednim roku.