Grupa TVN zamierza w tym roku wydać na program o 20-25 mln zł więcej niż w ub.r. Spółka zapowiedziała też podwyżkę cen reklam i chce by jej przychody rosły bardziej dynamicznie niż rynek reklamy telewizyjnej.
- Firma przeprowadzi dalsze inwestycje w ciągu tego roku. Szacujemy, że mówimy o przedziale 20 - 25 mln zł - powiedział na konferencji prasowej John Driscoll, wiceprezes Grupy TVN ds. finansów, pytany o wzrost tegorocznych wydatków na program.
Główna antena TVN przygotowała już wiosenną ramówkę. Znajdzie się w niej sporo wysokobudżetowych produkcji, m.in. nowe widowisko „Mali Giganci”, reality-show „Piekielny hotel”, dwa komediowe seriale „Mąż czy nie mąż” i „Nie rób scen”, a także powracające na antenę po latach programy „Mamy Cię” i „You Can Dance! Po prostu tańcz”.
Markus Tellenbach, prezes Grupy TVN, poinformował, że spółka planuje również podwyżkę cen reklam. - Podnieśliśmy ceny w zeszłym roku na głównej antenie i w kanałach tematycznych. W tym roku planujemy marginalną podwyżkę cen reklam w głównym kanale i bardziej znaczącą w stacjach tematycznych - powiedział Tellenbach.- Ceny są jednym z czynników rozwoju przychodów reklamowych głównej anteny TVN. Oczywiście oglądalność jest drugim czynnikiem - dodał.
Tellenbach powiedział, że spółka oczekuje, iż w tym roku rynek reklamy telewizyjnej osiągnie wzrost na średnim jednocyfrowym poziomie (w ub.r. wzrósł on o blisko 5 proc.). TVN liczy na osiągnięcie wyższej dynamiki wzrostu przychodów. - Spodziewamy się, że skonsolidowane przychody wzrosną w jednocyfrowym tempie, w przedziale od średniego do wysokiego - mówił na konferencji prasowej prezes TVN.
W 2014 roku łączne przychody Grupy TVN wyniosły 1,59 mld zł i były o 3,6 proc. wyższe niż rok temu. Z kolei przychody z reklam i sponsoringu wzrosły o 5,1 proc. Zysk netto spółki uplasował się na poziomie 189 zł wobec 207 mln zł straty rok wcześniej (więcej na ten temat).
