Ringier Axel Springer Polska nie planuje obecnie, by z powodu odwołania prawie wszystkich meczów zmniejszyć cykliczność wydawania dziennika „Przegląd Sportowy”. - Mamy nadzieję, że sportowe lato przyniesie nam wiele mocnych wrażeń sportowych. Na to liczymy z całym zespołem „Przeglądu Sportowego” - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Marcin Biegluk, dyrektor generalny portfolio prasowego w RASP.
Jak informowaliśmy w środę, w ostatnich dniach zmniejszono objętość „Przeglądu Sportowego”. Wydania w czwartki, piątki, sobotnio-niedzielne i w poniedziałki zeszczuplały z 32 do 24 stron (kosztują 3,70 zł), a we wtorki i środy - z 20 do 16 stron (ich cena to 3 zł).
Podobną decyzję podjął wydawca katowickiego „Sportu”, przy czym tylko wobec dwóch wydań w tygodniu.
- Żyjemy w czasie, gdy życie sportowe i wokół sportowe, zamarło. Objętość „Przeglądu Sportowego” od zawsze wynikała z potrzeb czytelniczych - w dniach, które następowały po wydarzeniach sportowych była większa, w pozostałe dni mniejsza. W przypadku braku wydarzeń sportowych objętość ulega zmianie - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Marcin Biegluk, dyrektor generalny portfolio prasowego w Ringier Axel Springer Polska
- Dotyczy to wszystkich mediów sportowych, nie tylko dzienników. Gdy tylko życie sportowe wróci do normy, zareagujemy i my - zapowiada.
![]() |
Sprzedaż prasy drukowanej cierpi wskutek epidemii. „Kryzys czyści rynek, to bilet w jedną stronę”
|
Z jednej strony od 12 marca nie są rozgrywane żadne mecze w najważniejszych rozgrywkach sportowych. Piłkarska PKO BP Ekstraklasa została zawieszona do 26 kwietnia, rozgrywki futbolowe w innych krajach zostaną wznowione najwcześniej w maju, a obecne sezony będą mogły trwać do końca czerwca, bo Euro 2020 przełożono o rok.
Z drugiej strony od 14 marca nie działa zdecydowana większość sklepów niespożywczych, a chociaż kioski i saloniki prasowe mogą funkcjonować, właściciele niektórych takich punktów nie zdecydowali się ich otworzyć, bo w centrach handlowych jest wielokrotnie mniej klientów niż zwykle.
Jak zareagował na to wydawca „Przeglądu Sportowego”? - Nakład dostosowujemy do poziomu sprzedaży. Monitorujemy sprzedaż w poszczególne dni, zmiany zachowań konsumenckich, takie jak przeniesienie czytelników do innych sieci sprzedaży, np. z dużych centrów handlowych, czy lotnisk do „zwykłych” kiosków, sklepów spożywczych oraz stacji benzynowych. Podążamy za klientem - opisuje Marcin Biegluk. - Nie dysponujemy jeszcze potwierdzonymi danymi sprzedażowymi dla ostatniego okresu - zaznacza.
Ponadto Ringier Axel Springer Polska mocno promuje swoją wersję cyfrową, której miesięczna prenumerata kosztuje obecnie tylko 19,99 zł.
Prasa
|
Koronawirus negatywnie wpłynie na wyniki Agory. Firma odkłada inwestycje i planuje oszczędności
|
Nadzieja na lato pełne sportu
Marcin Biegluk podkreśla, że nie ma obecnie decyzji, żeby w związku z brakiem wydarzeń sportowych zmniejszyć cykliczność ukazywania się „Przeglądu Sportowego”, np. rezygnując z dwóch czy trzech wydań tygodniowo.
- „Przegląd Sportowy” jest jednym z najlepiej sprzedających się dzienników ogólnopolskich w klasycznej sprzedaży (bez prenumeraty). Warto o tym pamiętać w tym trudnym dla sportowego świata czasie - zauważa Biegluk.
- Mamy nadzieję, że sportowe lato przyniesie nam wiele mocnych wrażeń sportowych. Na to liczymy z całym zespołem „Przeglądu Sportowego” - dodaje szef portfolio prasowego w Ringier Axel Springer Polska.
Według danych ZKDP w styczniu br. średnia sprzedaż ogółem „Przeglądu Sportowego” wynosiła 17 476 egz., o 9,8 proc. mniej niż rok wcześniej, w całym ub.r. było to 20 875 egz. (po spadku rok do roku o 12,4 proc.). Natomiast serwis PrzegladSportowy.pl w styczniu br. odwiedziło 1,67 mln internautów, wykonując 14,66 mln odsłon i spędzając średnio po 36 minut i 56 sekund (według badania Gemius/PBI)
Cała prasa drukowana cierpi na ograniczeniu handlu
Od soboty 14 marca nieczynna jest zdecydowana sklepów niespożywczych, z wyjątkiem m.in. aptek, drogerii i sklepów z karmą dla zwierząt. Mogą też działać kioski i saloniki prasowe (Izba Wydawców Prasy uzyskała taką interpretację w kancelarii premiera), przy czym i tak spora część takich punktów została zamknięta przez właściciela.
W tej sytuacji wiele tytułów notuje duże spadki sprzedaży w druku. Wydawcy nie podają jeszcze konkretów, natomiast apelują do czytelników o kupowanie ich tytułów także w formie cyfrowej. Zachęcali do tego m.in. Tomasz Lis z „Newsweeka”, Michał Karnowski z „Sieci” oraz wicenaczelny „Gościa Niedzielnego” Andrzej Grajewski. Sprzedaż tego ostatniego tytułu zmalała również dlatego, że jest oparta na dystrybucji przykościelnej.
W tym tygodniu nie ukazały się w formie drukowanej tygodniki „Wprost” i „Do Rzeczy” wydawane przez PMPG Polskie Media. W środę PMPG zapowiedziała, że w ogóle rezygnuje z drukowanej wersji „Wprost”. Firma uzasadniła, że po przejściu epidemii wiele miesięcy zajęłoby odrobienie obecnych spadków sprzedaży i odbudowanie relacji biznesowych.
Niektórzy wydawcy zaproponowali nowe firmy prenumeraty ich tytułów. Burda Media zaoferowało czytelnikom darmową dostawę do domu swoich magazynów, natomiast Agora wprowadziła dwa warianty, kwartalny i półroczny, jej czasopism „Logo”, „Avanti” i „Wysokie Obcasy Extra”.