Przeciętny klient polskiego segmentu streamingowych platform wideo opłaca 2,2 subskrypcji. Nad Wisłą króluje Netflix, który ma dużą przewagę nad platformami Max, Disney+ i coraz silniejszą Prime Video – to niektóre konkluzje z 9. edycji badania VideoTrack agencji Wavemaker (GroupM).
7 na 10 widzów internetowych zdarza się płacić za dostęp do wideo, najchętniej w modelu abonamentowym, a jeśli chodzi o formę płatności, to Blikiem. Blikiem płaci 40 proc. abonentów, przelewem 29 proc., a kartą kredytową 19 proc. Większość odbiorców 64 proc. opłaca miesięczny abonament, a 24 proc. roczny. Odsetek płacących widzów ustabilizował się na poziomie z 2024 roku.

Polacy są gotowi przeznaczyć więcej pieniędzy na subskrypcje. W zeszłym roku na jednego klienta SVoD w Polsce przypadało 2,06 subskrypcji, a obecnie 2,2. Z 21 proc. do 28 proc. wzrósł odsetek abonentów wydających na usługi streamingowe więcej niż 50 zł miesięcznie.
Zobacz także: Serwisy streamingowe wydadzą wiele miliardów na sport
Netflix i długo, długo nic
Najwięcej Polaków (73 proc.) płaci za dostęp do Netfliksa. Dalej znalazły się: Max (27 proc.), Prime Video (24 proc.), Disney+ (23 proc.) i Canal+, który do niedawna nosił nazwę Canal+ online (13 proc.).

Pozycję Netfliksa w Polsce potwierdza nie tylko ilościowa przewaga, odsadza on konkurencyjne serwisy w szeregu wymiarów, w tym m.in. pod względem sympatii i lojalności e-widzów. Netflix to ulubiona streamingowa marka 7 na 10 klientów inwestujących w wideo (mowa tu o różnych modelach płatności).
Kolejny w takim rankingu Max, który ma 22 proc. wskazań, a trzeci, Prime Video (znów, po awansie o 4 punkty proc.) – 16 proc. Podobnie wygląda kwestia lojalności. Netflix, a za nim Max i Prime mają najbardziej przywiązanych do tych platform klientów.
Choć – wskutek inflacji oraz większych zakupów w segmencie SVoD - wzrosły wydatki konsumentów na streaming, wciąż nie widać wyraźnych sygnałów zagrożenia dla rynku płatnej telewizji z jego strony. Popularny pozostaje zakup subskrypcji streamingowych przez operatorów płatnej TV lub telefonii komórkowej.
W ten sposób dostęp do Netfliksa, Disney+ czy Maxa kupuje obecnie 35 proc. polskich klientów SVoD. Co ciekawe, przez operatorów płatnej TV najczęściej kupują starsi (po 55 roku życia), a za pośrednictwem operatorów komórkowych najmłodsi klienci segmentu subskrypcyjnego.
Zobacz także: Streaming nie zagrozi operatorom płatnej telewizji. Kiedy dogonimy Amerykanów?
Operatorzy niezagrożeni, mniej piractwa
Jak sugeruje badanie Wavemaker, stabilności rynku płatnej telewizji w Polsce nie zagraża też na razie dalsza ekspansja SVoD. Przy zakupie kolejnej subskrypcji VOD, więcej klientów zrezygnowałoby z innego płatnego serwisu streamingowego, aniżeli z abonamentu w sieci kablowej lub platformie cyfrowej.

Znakomita część polskich klientów SVoD po prostu dokupiłaby kolejną subskrypcję dodatkowo, nie rezygnując z niczego. I ten obraz dobrze koresponduje z danymi z badania założycielskiego Nielsena, który raportuje stabilny wciąż odsetek domostw z płatną telewizją.
Ekspansja płatnego streamingu i rosnąca legalna dostępność wysokiej jakości programów w polskim streamingu wpływała w pierwszych latach rozwoju segmentu SVoD (2016 – 2020 r.) na spadek znaczenia torrentów. Nie oznaczało to eliminacji pirackich postaw - rolę torrentów częściowo przejmowały nielegalne serwisy wideo, które umożliwiały oglądanie bez konieczności ściągania plików na komputer.
Po 2020 roku, jak pokazuje VideoTrack Wavemaker, nisza torrentowa ustabilizowała się na poziomie 11-12 proc. – taki odsetek widzów internetowych nadal ściągał pliki, a rosnące nasycenie usługami SVOD, nie przyczyniło się do renesansu torrentów, o jakim spekulowano w branży.
Ostatni rok przyniósł jednak dalszy spadek tego segmentu o 2 punkty procentowe i mamy obecnie w Polsce ledwie 9 proc. widzów ściągających filmy i seriale. Są to najczęściej 45-54 latkowie. Mimo tych danych, popularne jest piractwo IPTV. Stowarzyszenia walczące z tym procederem apelują o zaostrzenie przepisów.
Badanie VideoTrack 9 agencja Wavemaker realizowała metodą CAWI na grupie 1662 widzów internetowych pod koniec lutego 2025 roku.