fot. Polsat
Najnowszy sezon „Przyjaciółek” ogląda średnio 767 tys. osób, o 230 tys. widzów mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl.
Z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, że 21. odsłonę „Przyjaciółek” (serial jest emitowany w czwartki o godz. 21.10, począwszy od 2 marca br.) po trzech pierwszych odcinkach (pokazanych do 16 marca) śledzi średnio 767 tys. widzów. Przekłada się to na 6,31 proc. udziału Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 7,09 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 6,53 proc. w grupie 16-59.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Największą popularnością w analizowanym okresie cieszył odcinek pokazany 9 marca br. Zgromadził przed telewizorami 772 tys. oglądających.
Dla porównania, osiemnastą edycję serialu, pokazywaną jesienią ub.r., po trzech pierwszych odcinkach śledziło średnio 1 mln osób, co przekładało się na 8,08 proc. udziału w 4+, 8,59 proc. w 16-49 oraz 7,70 proc. w 16-59. Produkcja straciła 230 tys. widzów.
„Przyjaciółki” to opowieść o czterech kobietach. Każda z nich jest inna - różni je sytuacja życiowa i problemy, którym muszą stawić czoła. W rolę tytułowych „Przyjaciółek” wcielają się Małgorzata Socha, Joanna Liszowska, Anita Sokołowska i Magdalena Stużyńska. Serial produkuje Akson Studio.
Udział Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2022 roku wyniósł 7,30 proc.
