W piątek rano Sean Spicer zrezygnował z funkcji rzecznika prasowego Białego Domu. Nie zgodził się z decyzją Donalda Trumpa o zatrudnieniu Anthony Scaramucciego jako dyrektora komunikacji.
Według „The New York Times” Donald Trump zaproponował pracę Anthony Scaramucciego w piątek o godz. 10. Jednocześnie prezydent USA chciał, żeby Sean Spicer pozostał na stanowisku rzecznika prasowego Białego Domu.
Jednak Spicer - według źródła, na które powołuje się „The New York Times” - uważa, że zatrudnienie Scaramucciego jest dużym błędem. Dlatego złożył rezygnację.
Sean Spicer potwierdził tę informację na Twitterze. Zaznaczył, że będzie pełnił obecną funkcję jeszcze do końca sierpnia.
It's been an honor & a privilege to serve @POTUS @realDonaldTrump & this amazing country. I will continue my service through August
— Sean Spicer (@PressSec) 21 lipca 2017
Sean Spicer został rzecznikiem prasowym Białego Domu pod koniec grudnia ub.r., a dwa dni później objął tę funkcję dyrektora komunikacji, po tym jak zrezygnował z niej Jason Miller.
Wcześniej Spicer był przez kilka lat był dyrektorem komunikacji w komitecie politycznym Partii Republikanów, od 2009 do 2011 był partnerem w agencji Endeavor Global Strategies. Wcześniej przez dekadę pracował w administracji państwowej, pełnił funkcje dyrektora komunikacji w różnych instytucjach.
