Reklama 2025-04-18
0

Publicis Groupe ze wzrostem. To efekt pozyskania dużych klientów

fot. materiały prasowe fot. materiały prasowe

Grupa Publicis odnotowała w pierwszym kwartale br. wzrost przychodów o 9,4 proc. Do tego wyniku przyczyniło się kilka nowych kontraktów, w tym obsługa mediowa Coca-Coli w USA i kompleksowa obsługa Sam's Club. Kontrakty pomogły grupie utrzymać wzrost przychodów pomimo zawirowań związanych z taryfami celnymi i globalną niepewnością gospodarczą. 

Przychody Publicis Groupe w pierwszym kwartale br. wyniosły 3,5 miliarda euro (4,6 miliarda dolarów), co daje wzrost o 9,4 proc. rok do roku. Na wynik miało wpływ 12 nowych kontraktów, pozyskanych przez grupę od stycznia do marca, m.in. Coca-Cola, Sam's Club, Santander i Uber. W tym samym czasie inwestycje grupy w fuzje i przejęcia, w tym przejęcie firmy Lotame, wyniosły 500 milionów euro (560 milionów dolarów).

Publicis może wyprzedzić WPP

Publicis udało się uzyskać wzrost, mimo że akcje grupy spadły o prawie 16 proc. w pierwszym kwartale i nadal słabły w kwietniu w związku z zawirowaniami na rynku, wywołanymi planami prezydenta Donalda Trumpa, dotyczącymi wprowadzenia szerokich ceł globalnych.

W pierwszym kwartale br. Publicis zainwestował również we wzmocnienie swoich kompetencji w zakresie danych, co dyrektor generalny grupy Arthur Saduon postrzega jako przewagę konkurencyjną w środowisku, w którym klienci potrzebują, żeby każdy zainwestowany cent, zapewnił zwrot z inwestycji.

Niezależnie od tego czy Publicis osiągnie zakładane prognozy, dotyczące organicznego wzrostu na poziomie od 4 proc. do 5 proc. w 2025 roku, aktualne wyniki stawiają grupę na dobrej drodze do wyprzedzenia brytyjskiego rywala WPP. Oczekuje się, że organiczne przychody WPP ustabilizują się lub utkną w martwym punkcie do 2 proc.

Klienci są ostrożni

„Nastroje klientów są obecnie ostrożne, ale również bardzo wojownicze” – powiedział dyrektor generalny Publicis, wskazując na apetyt klientów na „bardziej ukierunkowaną komunikację i analizy”.

Największe zyski grupa odnotowała w marcu, gdy na horyzoncie były widoczne opłaty celne. Sadoun powiedział, że to pokazuje, że marki nadal inwestują krótkoterminowo, aby utrzymać lub zdobyć udział w rynku.

Sadoun zauważył rosnącą „postawę wyczekującą” wśród klientów w odniesieniu do długoterminowych budżetów. „Dopóki nie będzie większej jasności, sytuacja się nie poprawi” – powiedział.

Dyrektor generalny dodał, że jest za wcześnie, aby wyciągać wnioski, co miałby oznaczać brak jasności w kwestii taryf dla globalnych lub amerykańskich reklamodawców. „Prawda jest taka, że mamy za sobą szalony tydzień, a giełda waha się od kilku tygodni” – stwierdził.

„Na szczęście nie miało to – jak dotąd – wpływu na gospodarkę, ale jeśli chcemy uniknąć [szerszego] kryzysu, będziemy potrzebować większej stabilności i jasności dość szybko” – dodał.

Autor: Kinga Walczyk

praca.wirtualnemedia.pl

Dotrzyj do ponad dwóch milionów czytelników
KOMENTARZE (0) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Strona Główna Newsletter