Polacy mają w większości podobne preferencje dotyczące oglądania telewizji, utrudnień w tej czynności i funkcji, które chcieliby posiadać w swoich telewizorach co mieszkańcy innych państw Europy - wynika z tegorocznej edycji corocznego badania przeprowadzanego przez UPC.
Z badania wynika, że 80 proc. Europejczyków ogląda telewizję z odległości od 2 do 4 metrów. Również zdecydowana większość badanych Polaków ogląda telewizję z takiej odległości. Europejczycy niezwykle rzadko, oglądają telewizję z bliska (1-2 metry od odbiornika). Inaczej jest w Chile, tam aż 24 proc. badanych mieszkańców siada w odległości od 1 do 2 metrów od telewizora.
Badanych pytano również o źródła, z jakich korzystają, w celu zapoznania się z programem telewizyjnym. Chociaż w Polsce ciągle najbardziej tradycyjnym sposobem przeglądania programu telewizyjnego jest korzystanie z gazet (73 proc. respondentów deklaruje przywiązanie do tej formy), widać również popularność internetu, w którym informacji o porze nadawania programów szuka już 68 proc. Polaków. Najczęściej z takiej możliwości korzystają osoby poniżej 30 roku życia. Co ciekawe, tak częste sięganie do internetu plasuje nas w europejskiej czołówce - Polska wyprzedza kraje, w których procent społeczeństwa korzystającego z internetu jest znacznie większy, takie jak m. in. Holandia, Belgia, Irlandia, Szwajcaria.
Z magazynów telewizyjnych w wersji papierowej najczęściej korzystają Austriacy, Czesi i Polacy. W Chile i w Rumunii z kolei, są one używane najrzadziej. Polacy częściej niż Polki korzystają z programu telewizyjnego zamieszczonego w telegazecie lub z elektronicznego przewodnika po programach (EPG), oferowanego w telewizji cyfrowej.
57 proc. Europejczyków deklaruje, że nigdy nie korzysta z opcji napisów przy oglądaniu programów telewizyjnych, a 32 proc. korzysta okazjonalnie. Z funkcji napisów najczęściej w Europie korzystają respondenci z Polski, Rumunii i Węgier. Czesi używają tej opcji najczęściej w przypadku kanałów obcojęzycznych. Około 75 proc. badanych Polaków nigdy lub tylko okazjonalnie korzysta z takich napisów. Z tej opcji częściej korzystają osoby powyżej 40 roku życia niż osoby w wieku mniej niż 30 lat.
We wszystkich badanych krajach obsługa pilota telewizyjnego uważana jest za prostą i nieskomplikowaną. Deklaruje tak 97 proc. wszystkich badanych Europejczyków i 98 proc. badanych Polaków. Spośród widzów z Polski, najczęściej na trudności w obsłudze pilota narzekali respondenci w wieku ponad 50 lat.
Większość Europejczyków narzeka na widoczność liter na ekranie. Główne wymieniane niewygody to: zbyt słaby kontrast napisów (wskazuje na to 31 proc. badanych Europejczyków), zbyt małe litery na ekranie (29 proc.), zbyt małe litery w telegazecie (18 proc.).
Ze wszystkich badanych krajów, najbardziej na zbyt małą czcionkę na ekranie, w telegazecie i na kontrast napisów narzekają respondenci z Chile.
W przypadku Polaków, ponad połowa respondentów deklaruje, że nie przeszkadzają im te elementy. Osoby starsze (powyżej 50 roku życia) częściej narzekają na zbyt małą czcionkę w telegazecie niż osoby w wieku 40-49 lat. Osoby młode (poniżej 30 roku życia), częściej niż osoby w wieku 30-39 lat, zwracają uwagę na zbyt słaby kontrast napisów.
Badanych zapytano również o wskazanie funkcji, z których chcieliby korzystać, aby polepszyć jakość swojego telewizyjnego doświadczenia. Dla Polaków jest to przede wszystkim dostosowanie napisów, jeśli chodzi o rozmiar i kolor (57 proc.), funkcja "przybliżanie i oddalanie" (52 proc.) oraz możliwość włączenia dubbingu w każdym programie (50 proc.). Polscy mężczyźni, częściej niż kobiety, a także osoby młodsze, częściej niż starsze, chciałyby mieć możliwość dodawania napisów do każdego programu.
W wyobrażeniach na temat idealnej telewizji mieszkańcy Polski nie różnią się od reszty Europejczyków: 43 proc. z nich deklarowała zainteresowanie funkcją "przybliżanie i oddalanie", 38 proc. - dostosowania wielkości napisów i 27 proc. - dubbingu.
Tegoroczne badanie przeprowadzane na zlecenie UPC przez Research International odbyło się w okresie październik - grudzień 2008. Wzięło w nim udział 5 773 respondentów z 12 krajów: Holandia, Irlandia, Austria, Szwajcaria, Belgia, Polska, Węgry, Czechy, Słowacja, Rumunia, Słowenia i Chile.