Koncern Disney ujawnił, że należący do niego sportowy serwis streamingowy ESPN+ osiągnął liczbę miliona subskrybentów płacących abonament za dostęp do treści. Wynik jest zaskoczeniem dla branży biorąc pod uwagę że został on osiągnięty po sześciu miesiącach funkcjonowania ESPN+.
ESPN+ wystartował w Stanach Zjednoczonych w kwietniu br. W ofercie serwisu znajdują się transmisje z mniej popularnych dyscyplin sportu w USA, takich jak rozgrywki włoskiej ligi piłkarskiej czy mecze drużyn studenckich w koszykówce oraz baseballu. Na platformie nie ma jednak pozycji nadawanych przez sportową stację telewizyjną ESPN.
Teraz koncern Disney, do którego należy ESPN+ ujawnił, że liczba jego użytkowników osiągnęła milion. Odbiorcy treści w serwisie muszą zapłacić miesięczną subskrypcję w wysokości 4,99 dol.
Disney zaznacza, że większość użytkowników ESPN+ to wyłącznie subskrybenci tej platformy, choć część to osoby korzystające z darmowego dostępu w ramach abonamentu premium wykupionego w stacji ESPN.
Zachodnie media branżowe nie kryją zdziwienia liczbą podaną przez Disneya. W ich opinii osiągnięcie przez ESPN+ poziomu miliona subskrybentów w ciągu kilku miesięcy jest dużym sukcesem w wypadku serwisu streamingowego do którego dostęp jest płatny.
