Zapowiadany od dawna moment wejścia OpenAI na rynek wyszukiwarek internetowych nareszcie nadszedł. Firma odpowiedzialna za ChatGPT ujawniła założenia SearchGPT, które będzie miał powalczyć z Google'em i innymi wyszukiwarkami. Co już wiemy?
Rywalizacja między firmami Google i OpenAI od ponad roku staje się systematycznie coraz bardziej zażarta. Właściciel najważniejszej wyszukiwarki internetowej podjął rękawicę i poszedł na starcie z możliwościami ChatuGPT m.in. za sprawą Magi czy ujawnionym pod koniec zeszłego roku Google Gemini. Od dawna wiadomo było też jednak, że OpenAI również planuje coś specjalnego i ma ochotę, by na poważnie wejść na rynek wyszukiwarek zdominowany przez Google'a.
W czwartek firma ujawniła, że rozpoczęła testy SearchGPT - prototypu najnowszej wyszukiwarki AI, która w założeniu ma podbić branżę. Nowa narzędzie OpenAI pozwoli na korzystanie z zasobów internetu w czasie rzeczywistym, co w połączeniu z możliwościami sztucznej inteligencji ma zapewnić jak najodpowiedniejsze, a przy tym też pochodzące ze sprawdzonych źródeł, wyniki wyszukiwania.
Czytaj też: Scarlett Johansson uderza w szefa OpenAI po aferze. Porównała go do superzłoczyńcy
Ruszyły testy SearchGPT
Tym, co powinno najbardziej wyróżnić korzystanie z SearchGPT na tyle standardowej wyszukiwarki, będzie sposób prezentacji treści. Zamiast mało atrakcyjnej i nie zawsze zrozumiale ustawionej listy linków narzędzie oparte na sztucznej inteligencji pokaże rozbudowane i odpowiednio pogrupowane odpowiedzi. Zwiększenie możliwości konwersowania z wyszukiwarką ma w założeniu pozwolić na lepsze zidentyfikowanie poszukiwanych informacji, co pozwoli uniknąć konieczności kilkukrotnego wynajdowania odpowiednich linków. A w razie gdyby jakieś problemy mimo wszystko się pojawiły, będzie mógł zadawać dodatkowe pytania do SearchGPT.
Właśnie rozpoczęły się testy prototypu, z którego będą mogli wkrótce korzystać pierwsi użytkownicy i wydawcy. OpenAI nie podało dokładnie, jak liczna będzie ta grupa. Określono ją jako “niewielką”. OpenAI daje natomiast możliwość zapisania się na listę oczekujących przez wszystkich zainteresowanych sprawdzeniem SearchGPT. W następnym etapie wybrane rozwiązania zostaną zaimplementowane do ChatGPT.
OpenAi wyciąga rękę do wydawców? Linki do mediów mają być “prominentne”
W ostatnim czasie w Europie relacje między Google'em a wydawcami mediów są wyjątkowo napięte, również ze względu na zapowiedzieć szerszego wykorzystywania AI w wyszukiwarce firmy. W zapowiedzi SearchGPT czytamy tymczasem, że nowy prototyp ma za zadanie pomóc użytkowników znajdować treści od wydawców i twórców. Oczywiście z naciskiem na ich jakość, a przynajmniej tak deklaruje OpenAI.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja opanuje wyszukiwarkę Google'a. Internautów czeka nowa jakość
SearchGPT ma wspierać media m.in. poprzez “prominentne” linkowanie. Wydawcy mają też otrzymać możliwość na wskazywanie, co i w jaki sposób chcą, żeby pokazywało się z ich materiałów w wyszukiwarce. Jednym medium ujawnionym jako współpracujące w testowaniu SearchGPT jest The Atlantic, którego prezes Nicholas Thompson tak skomentował tę szansę.
- Wyszukiwarki AI staną się jednym z kluczowych sposobów poruszania się przez ludzi po Internecie i już na samym początku bardzo ważne jest, aby technologia była zbudowana w sposób ceniący, szanujący i chroniący dziennikarstwo oraz wydawców. Nie możemy się doczekać współpracy z OpenAI w tym procesie, aby stworzyć czytelnikom nowy sposób na odkrycie The Atlantic - przekazał prezes prestiżowego medium.