Po sukcesie "Avatara" James Cameron przymierza się do kolejnego projektu.
Według wcześniejszych doniesień reżyser ma nakręcić sequel swego ostatniego kasowego hitu, a także stanąć za kamerą ekranizacji mangi "Battle Angel Alita". Do tych planów doszedł kolejny. Cameron miałby mianowicie zrobić obraz o bombie atomowej.
Filmowiec zdołał ostatnio odbyć rozmowę z Tsutomu Yamaguchim, ostatnim żyjącym człowiekiem, który przeżył amerykański atak zarówno na Hiroszimę jak i Nagasaki. Udało mu się to zrobić tuż przed jego śmiercią. Yamaguchi zmarł bowiem kilka dni temu w wieku 93 lat. Podczas wizyty w Japonii, Cameronowi towarzyszył Charles Pellegrino, autor "The Last Train From Hiroshima: The Survivor's Look Back".
"Avatar" można w Polsce oglądać od 25 grudnia.
