Reklama 2015-06-16
1

Fundacja Mamy i Taty odpowiada pełnomocniczce ds. równego traktowania na zarzuty wobec kampanii „Nie odkładaj macierzyństwa na potem”

Fundacja Mamy i Taty odpowiada na krytyczne stanowisko prof. Małgorzaty Fuszary, pełnomocniczki ds. równego traktowania, na temat kampanii „Nie odkładaj macierzyństwa na potem” i nawołuje do podpisywania petycji w tej sprawie.

Fundacja Mamy i Taty znana ostatnio z szeroko komentowanej kampanii „Nie odkładaj macierzyństwa na potem” o opóźnianiu macierzyństwa przez kobiety - w głównej mierze krytykowanej, również przez branżę reklamową (przeczytaj te opinie) - nawołuje na swojej stronie internetowej do podpisywania petycji z protestem przeciwko krytycznemu stanowisku o akcji wyrażonemu przez prof. Małgorzatę Fuszarę, rządową pełnomocniczkę ds. równego traktowania.

Prof. Fuszara wystosowała w zeszłym tygodniu list do prezesa Fundacji Mamy i Taty Pawła Wolińskiego, w którym zarzuciła spotowi fundacji formułowanie stereotypizującego i polaryzującego społecznie przekazu, wymierzonego, zdaniem pełnomocniczki, w budowę społeczeństwa opartego na poszanowaniu godności i prawa człowieka. Sugeruje w nim też, żeby fundacja uwzględniła te zastrzeżenia w swoich przyszłych działaniach.

W odpowiedzi Fundacja Mamy i Taty na swojej stronie internetowej namawia do podpisywania petycji adresowanej do biura pełnomocnika rządu ds. równego traktowania. W petycji pada zarzut tendencyjnego zinterpretowania przekazu kampanii przez minister Fuszarę, motywowanego, zdaniem Fundacji, chęcią ograniczania wolności słowa w debacie na temat macierzyństwa w Polsce. Autorzy petycji przywołują przykład głośnego w ub.r. spotu Kampanii Przeciw Homofobii „Najbliżsi obcy”, przeciw emisji którego w TVP protestowało wiele środowisk i organizacji rodzinnych (więcej na ten temat). Porównują swój spot do spotu KPH i pytają dlaczego pełnomocniczka nie próbowała dyscyplinować twórców tamtej kampanii, tak jak to robi obecnie z kampanią „Nie odkładaj macierzyństwa na potem”.

W ciągu niecałych dwóch dni pod petycją pojawiło się ponad 4 tys. podpisów.

Autor: bg

praca.wirtualnemedia.pl

Dotrzyj do ponad miliona czytelników
KOMENTARZE (1) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas