Spółka zarządzająca piłkarską PKO BP Ekstraklasą za zeszły sezon wypłaciła 18 klubom łącznie 240 mln zł. Lech Poznań, który zdobył tytuł mistrzowski, dostał 28,66 mln zł, a ostatni w tabeli Górnik Łęczna - 7,49 mln zł.
- Zgodnie z przyjętym przez kluby modelem podziału środków, w sezonie 2021/22 Ekstraklasa rozdysponowała ok. 105,6 mln zł w ramach tzw. kwoty stałej. Każdy z klubów otrzymał z tego tytułu ok. 5,87 mln zł. Częścią tej sumy było też 18 mln zł przekazane przez Ekstraklasę jako dofinansowanie szkolenia dzieci i młodzieży w klubach i w akademiach. To środki pochodzące głównie z wpływów za licencje bukmacherskie, kar Komisji Ligi, a także środki przekazywane na ten cel przez partnera tytularnego - PKO Bank Polski - opisuje Krzysztof Bauza, dyrektor finansowy Ekstraklasy.
Dodaje, że spółka wypłaciła klubom łącznie ok. 5,33 mln zł w ramach programu Pro Junior System premiującego wystawianie do gry młodych polskich piłkarzy.
- Największa część z tego, bo blisko 2 mln zł, trafiła do Legii Warszawa. Na promowaniu młodzieży zyska także sześć innych klubów, w tym Jagiellonia Białystok, która otrzymała z Ekstraklasy w ramach tego programu ponad 1 mln zł. Środki, które przypadłyby Wiśle Kraków w ramach Pro Junior System, w kwocie niespełna 0,68 mln zł, zgodnie z uchwałą PZPN dot. spadkowiczów, zasiliły Fundację Ekstraklasy. Tym samym będą przeznaczone na projekty promujące rozwój młodych piłkarskich talentów, realizowane wspólnie z MSiT - wylicza Krzysztof Bauza.
Lech Poznań najwięcej za zeszły sezon, Legia za historię
Za wyniki z minionego sezonu Lech Poznań, który zdobył tytuł mistrzowski, dostał 18,11 mln zł, a tylko niewiele ponad 1 mln zł - Śląsk Wrocław (1,04 mln zł) i Górnik Łęczna (1,06 mln zł).
Z kolei za wyniki z pięciu wcześniejszych sezonów (ostatni sezon ma wagę 5x, a najstarszy uwzględniany w rankingu - 1x) najwięcej przyznano Legii Warszawa - 5,05 mln zł. Piast Gliwice dostał 4,77 mln zł, Pogoń Szczecin - 4,49 mln zł, a Lechia Gdańsk - 4,21 mln zł.
![]() |
Rusza przetarg na transmisje PKO BP Ekstraklasy. „Canal+ na musiku, Viaplay z agresywną strategią”
|
Łącznie Lech Poznań otrzymał 28,66 mln zł, Raków Częstochowa - 22,61 mln zł, a Pogoń Szczecin - 21,53 mln zł. Dysponująca zdecydowanie największym budżetem Legia Warszawa, która zajęła jedynie 10. miejsce w tabeli, zainkasowała 15,21 mln zł.
Z drużyn z ostatnich trzech pozycji, które spadły z PKO BP Ekstraklasy, najmniej otrzymał Górnik Łęczna (7,49 mln zł), a nieco więcej Bruk-Bet Termalica Nieciecza (8,57 mln zł) i Wisław Kraków (9,82 mln zł).
Ekstraklasa z pieniędzmi od nadawców i sponsorów
Wszystkie mecze PKO BP Ekstraklasy transmituje Canal+ Polska, a od 2019 roku po jednym spotkaniu z każdej kolejki i skróty wszystkich można oglądać w Telewizji Polskiej. Nadawcy płacą za to ok. 250 mln zł rocznie (z czego TVP poniżej 50 mln zł), w tym ok. 25 mln zł kosztów produkcji transmisji realizowanych przez spółkę zależną Ekstraklasy.
Rozgrywki można też oglądać za granicą - w minionym kwartale były pokazywane w 23 krajach poza Polską, z czego w 12 państwach (m.in. w Rosji, na Ukrainie i Białorusi) w ramach umowy z Viasat Sport.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Od paru lat najważniejszymi sponsorami rozgrywek są PKO Bank Polski (jako sponsor tytularny) i Totalizator Sportowy z marką Lotto. Wiosną ub.r. umowę przedłużono do końca sezonu 2022/23, w komunikacie nie ujawniono wartości kontraktu, natomiast podkreślono, że jest rekordowa.