Telewizja 2020-07-07
6

Sąd oddalił apelację TVP ws. słów Adama Bodnara po śmierci prezydenta Adamowicza

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację Telewizji Polskiej ws. pozwu przeciw Rzecznikowi Praw Obywatelskich Adamowi Bodnarowi. Powództwo dotyczyło wypowiedzi, w której Bodnar stwierdził, że należy sprawdzić, czy na zabójcę Pawła Adamowicza mogło wpłynąć oglądanie TVP Info.

Pozew TVP dotyczył stwierdzeń Adama Bodnara w wydaniu programu „Onet Opinie” z 16 stycznia 2019 roku. Kilka dni po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Rzecznik Praw Obywatelskich rozmawiał z dziennikarzem Onetu Andrzejem Stankiewiczem, który spytał go czy sugeruje, że morderca Adamowicza w więzieniu utwierdzał się w nienawiści do polityka, bo oglądał TVP Info. - Ja tego nie wiem, czy tak było, bo trzeba byłoby to przeanalizować. Ale moim zdaniem to jest jedna z tych kwestii, które należałoby w tej sprawie wyjaśnić. Jakie mogą być konsekwencje braku dostępu do pluralizmu poglądów i czy to mogło mieć wpływ także na zachowanie. Ja nie wykluczam takiej tezy - skomentował Bodnar.

Za tę wypowiedź Bodnara pozwała Telewizja Polska, domagała się przeprosin za naruszenie dóbr osobistych i wpłaty 25 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Publiczny nadawca zaznaczył, że pozywa Bodnara jako prywatną osobę, a nie organ konstytucyjny.

Proces ruszyły w maju 2019 roku, pod koniec maja z kolei Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew skierowany przeciw Rzecznikowi Praw Obywatelskich Adamowi Bodnarowi przez Telewizję Polską. Publiczna telewizja zaproponowała wtedy ugodę, pod warunkiem, że RPO przeprosi za swoje słowa, na co Bodnar się nie zgodził. Ostatecznie TVP złożyła apelację do sądu wyższej instancji.

Sąd oddalił apelację, prawomocne zakończenie sprawy

We wtorek, Adam Bodnar na swoim profilu na Twitterze poinformował, że sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację TVP i zakończył prawomocnie sprawę. - Dziękuję wszystkim za wsparcie - podkreślił.

Szereg pozwów wytoczonych przez TVP

Pod koniec stycznia 2019 roku Telewizja Polska zapowiedziała szereg działań prawnych w sprawie wypowiedzi sugerujących, że przyczyniła się do śmierci Pawła Adamowicza. Firma wskazała, że oprócz słów Adama Bodnara chodzi też o stwierdzenia m.in. dziennikarza „Gazety Wyborczej” Wojciecha Czuchnowskiego, muzyka i satyryka Krzysztofa Skiby czy prawnika Wojciecha Sadurskiego.

Skiba nie musi przepraszać TVP za słowa o „moralnej odpowiedzialności” za zabójstwo Adamowicza.

Sąd zdecydował też o umorzeniu postępowania w sprawie wpisu Wojciecha Sadurskiego po śmierci prezydenta Adamowicza. TVP oskarżyła go o zniesławienie, żądała przeprosin oraz wpłaty 10 tys. zł zadośćuczynienia na WOŚP.

Autor: NB

praca.wirtualnemedia.pl

Dotrzyj do ponad dwóch milionów czytelników
KOMENTARZE (6) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Strona Główna Newsletter